Anna Słojewska: Bruksela wybierze komisarza wskazanego przez Donalda Tuska, nie przez prezydenta

Premier Donald Tusk spiera się z prezydentem Andrzejem Dudą o kompetencje w nominowaniu Polaka na stanowiska komisarza Unii Europejskiej. Dla Brukseli kluczowe będzie zdanie rządu. I ustawa kompetencyjna, przyjętej pod koniec rządów PiS, niczego nie zmienia.

Publikacja: 16.05.2024 17:55

Donald Tusk

Donald Tusk

Foto: PAP/Paweł Supernak

W ustawie kompetencyjnej, przyjętej niedługo przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi, prezydent przyznał sobie prawo wpływania na obsadę polskich stanowisk w unijnych instytucjach. Chodzi o komisarza, sędziów Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Trybunału Obrachunkowego, dyrektora w Europejskim Banku Inwestycyjnym, a także członków Europejskiego Komitetu Społeczno-Ekonomicznego oraz Europejskiego Komitetu Regionów. Z tych wszystkich nominacji najważniejszą dla Polski będzie obsada stanowiska komisarza. Kandydatów na nowych komisarzy państwa będą prawdopodobnie zgłaszały latem, po tym, jak zostanie wybrany nowy przewodniczący Komisji Europejskiej.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Umowa Ukraina–USA, czyli jak nie stracić własnego kraju
Opinie polityczno - społeczne
Trzaskowski, Nawrocki czy Mentzen: za kogo kciuki powinien trzymać konserwatysta
Opinie polityczno - społeczne
Twórca Polish History: Chrobry nie ma szczęścia. Polska zasługuje na ambitne obchody wielkich rocznic
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Meloni w Białym Domu. Czy Trump zapomniał o Polsce?
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Niemcy, mocarstwo z trzema dywizjami