W ustawie kompetencyjnej, przyjętej niedługo przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi, prezydent przyznał sobie prawo wpływania na obsadę polskich stanowisk w unijnych instytucjach. Chodzi o komisarza, sędziów Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Trybunału Obrachunkowego, dyrektora w Europejskim Banku Inwestycyjnym, a także członków Europejskiego Komitetu Społeczno-Ekonomicznego oraz Europejskiego Komitetu Regionów. Z tych wszystkich nominacji najważniejszą dla Polski będzie obsada stanowiska komisarza. Kandydatów na nowych komisarzy państwa będą prawdopodobnie zgłaszały latem, po tym, jak zostanie wybrany nowy przewodniczący Komisji Europejskiej.