Bogusław Chrabota: Na 20 lat Polski w Unii

Ten 1 maja jest symboliczny. To data akcesji do Unii Europejskiej. Świętujemy już 20. rocznicę. Ale to niecała prawda o nas w Europie.

Publikacja: 30.04.2024 04:30

1 maja 2004 roku. Manifestacja młodzieży łódzkich szkół przeszła ul. Piotrkowską z okazji wstąpienia

1 maja 2004 roku. Manifestacja młodzieży łódzkich szkół przeszła ul. Piotrkowską z okazji wstąpienia Polski do UE

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Dwadzieścia lat w żaden ostateczny sposób nie definiuje naszych związków z Unią, te mają dużo dłuższy rodowód, podobnie jak nasza europejska aspiracja. Pominę odległą historię, która przecież jest jednoznaczna. Byliśmy integralną częścią łacińskiej Europy przynajmniej od czasu chrztu Mieszka; politycznie zawsze ciążyliśmy ku Zachodowi. I nawet jeśli były w polskiej historii epizody włączania nas w krąg cywilizacyjny Wschodu, zawsze były efektem dramatyzmu dziejów; politycznej przemocy. Frymarczenia polską niepodległością. Zarówno za czasów carskich, jak i później, sowieckich. Ale nie było nam z tym Wschodem po drodze. Polska wolność zawsze wiązała się z próbą zerwania moskiewskich kajdanów. Równie to było jasne dla powstańców styczniowych, jak dla pokoleń wychowanych w Polsce Ludowej.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
felietony
Życzenia na dzień powszedni
Opinie polityczno - społeczne
Światowe Dni Młodzieży były plastrem na tęsknotę za Janem Pawłem II
Opinie polityczno - społeczne
Co nam mówi Wielkanoc 2025? Przyszłość bez wojen jest możliwa
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Jak uwolnić Andrzeja Poczobuta? Musimy zacząć działać
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Umowa Ukraina–USA, czyli jak nie stracić własnego kraju