Mariusz Cieślik: Prawdziwe życie i świąteczny kicz

Święta to nie może być tylko spotkanie z Santa Clausem przy szklaneczce wiadomo czego.

Publikacja: 22.12.2023 03:00

Mariusz Cieślik: Prawdziwe życie i świąteczny kicz

Foto: JOHAN ORDONEZ / AFP

Spędzanie czasu przedświątecznego w tropikach ma niewątpliwą zaletę. Nie spotyka się tu tłumu Santa Clausów. Odruchowo chciałem użyć w poprzednim zdaniu określenia „Święty Mikołaj”, ale przecież ani on święty, ani Mikołaj. Ot, tradycyjny Santa z reklamy Coca-Coli. Jak dla mnie czerwony nos wskazuje, że pije coś mocniejszego niż cola. Ale może jestem uprzedzony.

Są też inne plusy takiej wyprawy. O dziwo, we wschodniej Afryce nikogo nie obchodzi też, co dostaną pod choinkę pracownicy TVP. Może dlatego, że nie sposób znaleźć tu choinki. A może z zupełnie innych powodów. Np. dlatego, że miejscowych zajmuje codzienna walka o przetrwanie, a przybyszów poszukiwanie „prawdziwej Afryki”. Organizowane są np. wyprawy do „prawdziwej masajskiej wioski”, żeby zobaczyć „prawdziwe obrzędy ludowe”. Oczywiście, „prawdziwa Afryka”, którą można zobaczyć w „prawdziwej masajskiej wiosce”, ma tyle wspólnego z prawdziwym życiem, ile seriale scripted docu takie jak „Trudne sprawy”. A jednak nie brakuje osób (również z profesorskimi tytułami), które wierzą, że to historie z życia wzięte. Pewnie uwierzyłyby także w „prawdziwe masajskie obrzędy”.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
felietony
Życzenia na dzień powszedni
Opinie polityczno - społeczne
Światowe Dni Młodzieży były plastrem na tęsknotę za Janem Pawłem II
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Jak uwolnić Andrzeja Poczobuta? Musimy zacząć działać
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Umowa Ukraina–USA, czyli jak nie stracić własnego kraju
Opinie polityczno - społeczne
Trzaskowski, Nawrocki czy Mentzen: za kogo kciuki powinien trzymać konserwatysta