Marcin Giełzak: „Zielona granica” - część prawdy, którą warto zobaczyć

„Zielona granica” Agnieszki Holland mogła być uniwersalnym filmem o wyborze, przed którym stoi ludzkość. Wyszedł jednak bardziej film na wybory w Polsce. Ale czy tylko?

Publikacja: 28.09.2023 03:00

Kadr z filmu "Zielona Granica"

Kadr z filmu "Zielona Granica"

Foto: Kino Świat

Chciałbym zacząć jeszcze przed początkiem. Zanim jeszcze właściwy seans się rozpoczął, widownia wysłuchała tradycyjnego komunikatu w ramach kampanii społecznej „Legalna Kultura”. Maja Ostaszewska podziękowała zebranym w sali kinowej za to, że nie ulegli pokusie piractwa i na tym samym oddechu, choć zupełnie zmieniając rejestr, dodała, że „wybór jest prosty, to wybór między dobrem a złem”. Ta krótka wypowiedź nadaje ton temu, co będziemy oglądać przez następnie dwie i pół godziny.

Pozostało 93% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie polityczno - społeczne
Janusz Reiter: Putin zmienił sposób postępowania z Niemcami. Mają się bać Rosji
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: Trzeba było uważać, czyli PKW odrzuca sprawozdanie PiS
Opinie polityczno - społeczne
Kozubal: 1000 dni wojny i nasza wola wsparcia
Opinie polityczno - społeczne
Apel do Niemców: Musicie się pożegnać z życiem w kłamstwie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Po nominacji Roberta F. Kennedy’ego antyszczepionkowcy uwierzyli w swoją siłę