Wiedzieli i pozwalali

Po publikacji „Rzeczpospolitej” coraz bardziej tracę wiarę, że Kościół rozliczy się ze swoich zaniechań – pisze publicysta.

Publikacja: 26.05.2023 03:00

Na publikowanej przez nas liście znajduje się 117 księży

Na publikowanej przez nas liście znajduje się 117 księży

Foto: Adobe Stock

Po lekturze wyników kwerendy Tomasza Krzyżaka i Piotra Litki, opublikowanej w „Rzeczpospolitej”, mam coraz silniejsze przekonanie, że Kościół, mimo wielu form wspierania ofiar nadużyć seksualnych, musi jeszcze bardziej zaostrzyć kierunek działań, wprowadzając politykę zero tolerancji dla tego typu sytuacji. Szczególnie kiedy ofiarą jest dziecko, nie może być żadnego „ale”.

Kościół jako instytucja przez lata zawodził ofiary i chronił przestępców. Grzech zaniechania, o którym mówi ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, czyli brak przeprowadzenia lustracji w polskim Kościele, to jedno z wielu źródeł nadużyć seksualnych duchownych. To, co wiemy, stanowi zaledwie czubek góry lodowej.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Różowe słonie w pokoju nauczycielskim
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Ukraina miała za krótką spódniczkę
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Ukraińskie wybory w czasie wojny? To pułapka
Opinie polityczno - społeczne
Grypowy paraliż polskich szkół. Czy jest komu uczyć?
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Ukraina musi być ważniejsza od wyborów