Surdykowski: Państwo upadłe

Wstrząsnęły Polską demonstracje w obronie niezawisłości sądów. Jesienią problem powróci; nieśmiałe prezydenckie weto jeszcze nie jest zwycięstwem.

Aktualizacja: 08.08.2017 18:04 Publikacja: 07.08.2017 20:53

Surdykowski: Państwo upadłe

Foto: Fotorzepa

Mamy tu bowiem tylko fragment nieszczęścia bardziej dramatycznego, w które wepchnęły nas kolejne rządy i sprawujące władzę partie, ze szczególnym uwzględnieniem PiS, PO i SLD. Zmagały się z tym zagrożeniem demokracje zachodnie już w pierwszej połowie XIX w., każda po swojemu poskramiając partyjną łapczywość przez rozwiązania instytucjonalne albo tylko przez utrwalenie dobrych obyczajów. Pytanie bowiem brzmi: czy zwycięska koalicja ma prawo zawłaszczania wszystkich stanowisk, „wycinania" kogo się da – od dyrektora do sprzątaczki? W USA nazwano to „systemem łupów"; jeśli jest nań przyzwolenie, to każda partia zaprzecza sama sobie. Przestaje być stronnictwem, staje się hordą łowców posad.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Po spotkaniu z Zełenskim w Rzymie. Donald Trump wini teraz Putina
Opinie polityczno - społeczne
Hobby horsing na 1000-lecie koronacji Chrobrego. Państwo konia na patyku
felietony
Życzenia na dzień powszedni
Opinie polityczno - społeczne
Światowe Dni Młodzieży były plastrem na tęsknotę za Janem Pawłem II
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Opinie polityczno - społeczne
Co nam mówi Wielkanoc 2025? Przyszłość bez wojen jest możliwa