Mieszkania dla wybranych

- Banki nie będą w stanie pozyskać takiego portfela depozytów, żeby sfinansować z niego akcję kredytową, która by była odpowiedzią na popyt klientów - mówi Leszek Pawłowicz z Gdańskiej Akademii Bankowej

Publikacja: 09.01.2009 02:36

Leszek Pawłowicz z Gdańskiej Akademii Bankowej

Leszek Pawłowicz z Gdańskiej Akademii Bankowej

Foto: KFP, Maciej Kosycarz Mac Maciej Kosycarz

[b]Rz: Ile kredytów hipotecznych udzielą w tym roku banki?[/b]

[b]Leszek Pawłowicz:[/b] Jeśli pożyczą, to jedną trzecią albo połowę tego, co w ubiegłym roku. Jeśli będzie to połowa osiągniętej w 2008 roku kwoty, to będzie dobrze. Banki nie będą w stanie pozyskać takiego portfela depozytów, żeby sfinansować z niego akcję kredytową, która by była odpowiedzią na popyt klientów. Nie będą też miały możliwości otrzymania odpowiedniego wsparcia od inwestorów strategicznych, bo oni sami mogą mieć problemy z uzyskiwaniem finansowania. Polskie banki nie mogą liczyć też na międzynarodowy rynek międzybankowy. Zagraniczne instytucje nie chcą pożyczać pieniędzy nawet renomowanym konkurentom.

[b]Powiedział pan, że banki nie będą w stanie sprostać popytowi klientów. Czy to oznacza, że zainteresowanie kredytami hipotecznymi się nie zmniejszy?[/b]

Popyt na tego typu kredyty nie będzie taki sam jak w ubiegłym roku. Po pierwsze większość banków nie udziela już kredytów bez wkładu własnego, co mocno ogranicza liczbę zainteresowanych klientów. Młodzi ludzie nie mają oszczędności, które mogłyby przeznaczyć na wkład własny. Po drugie pomimo spadku stóp procentowych w Szwajcarii kredyty w tej walucie są dość drogie. Banki podwyższyły prowizję, zarabiają także na spreadzie walutowym, czyli różnicy między kursem kupna i sprzedaży walut. Niewiele da państwowy system dopłat do kredytów mieszkaniowych, ponieważ nie obejmie on wielu osób.

[b]Spadające ceny nieruchomości nie są zachętą do kupowania mieszkań?[/b]

Niekoniecznie. Ci, co chcą kupić mieszkanie, zwlekają z podjęciem decyzji, bo ceny mogą spaść jeszcze bardziej. Według naszych prognoz z listopada ubiegłego roku ceny nieruchomości zmniejszą się w ciągu 12 miesięcy, czyli do listopada 2009 r. o ok. 25 proc.

Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Z pustego i generał nie naleje
Opinie Ekonomiczne
Polscy emeryci wracają do pracy
Opinie Ekonomiczne
Żeby się chciało pracować, tak jak się nie chce
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Jak przekuć polskie innowacje na pieniądze
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Opinie Ekonomiczne
Dlaczego warto pomagać innym, czyli czego zabrakło w exposé ministra Sikorskiego
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne