Aktualizacja: 20.09.2020 21:00 Publikacja: 20.09.2020 21:00
Foto: Adobe Stock
Wiosną budynki opustoszały z powodu lockdownu i do dziś wiele firm utrzymuje pracę zdalną na dużą skalę. Atmosfera tymczasowości się przedłuża, wszyscy czekają na to, czy jesienią wirus znowu uderzy. I na to, co będzie z gospodarką, kiedy już skończy się wsparcie dla przedsiębiorców z publicznej kiesy.
Jak dotąd nic spektakularnego się nie wydarzyło. Budowy biurowców są kontynuowane, a negocjowane przed pandemią transakcje najmu czy kupna-sprzedaży zamykane – w tym te naprawdę spektakularne. Trudno się dziwić, skoro rynek biurowy opiera się na wieloletnich umowach, których nie można ot tak zerwać. Następstwa pandemii dotrą tu z opóźnieniem.
Nadmiar regulacji i legislacji może znacząco wpłynąć na gospodarkę, zwiększając obciążenia dla firm i ograniczaj...
W cieniu wyborów prezydenckich i przed zapowiadaną przez premiera Donalda Tuska rekonstrukcją rządu, która ma po...
Spór o składkę zdrowotną od przedsiębiorców dał aktorom z różnych stron sceny politycznej szansę na wspaniałe wy...
Pierwszy zrobił to Jarosław Kaczyński, prezes PiS, potem prezydent Andrzej Duda. Dołączenie Adama Glapińskiego,...
Konsumenci nie musieliby czekać aż do maja 2025 r. na obniżkę ceny kredytu, gdyby nie falstart z cięciem stóp pr...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas