Aktualizacja: 16.03.2025 23:06 Publikacja: 13.02.2025 05:18
Premier Donald Tusk podczas wydarzenia "Polska. Rok przełomu"
Foto: PAP/Paweł Supernak
Do tej pory, kiedy jakiś polityk chciał wskazać Polakom idola gospodarczego z przeszłości, wyciągał nieśmiertelnego Wokulskiego, który jednak dziś nie bardzo pasuje (bo handlował z Rosją). No, ewentualnie polskiego fabrykanta Karola Borowieckiego. A w najgorszym przypadku mocno już przestarzałego księdza Staszica. Ale Bolesław Chrobry?
W sumie nie ma się jednak czemu dziwić. To prawda, nasz waleczny król odziedziczył państwo, które było jeszcze na poły pogańskie, biedniejsze, mniej rozwinięte kulturowo i zapóźnione wobec zachodnich sąsiadów. Ale zrobił z niego regionalne mocarstwo, znacznie bardziej doinwestowane i bogatsze niż przedtem (choć nie mierzono jeszcze wówczas ani PKB na głowę mieszkańca, ani wielkości inwestycji, a o transformacji energetycznej i sztucznej inteligencji świat miał usłyszeć dopiero tysiąc lat później). No i spotykał się jak równy z równym z niemieckim cesarzem, wymieniając się nawet kurtuazyjnie nakryciami głowy, czyli koronami (ciekawe, że ówczesna krajowa opozycja nie wyciągnęła mu tego bratania się z Niemcami i nie powtarzała z wyrzutem na wiecach słów: „für Deutschland”). Biorąc to wszystko pod uwagę, nie powinniśmy się dziwić, że to właśnie Bolesław Chrobry ma się stać patronem nowej polskiej ofensywy gospodarczej.
Którą z koncepcji geopolitycznych powinna przyjąć Polska? Jedyna realna jest droga transatlantycka, która prowadzi z Waszyngtonu przez Londyn, Paryż, Berlin do Warszawy. Stąd jest dobry start i droga do Kijowa już wytyczona.
Dla polskiej gospodarki ważne jest, by deregulacja nie okazała się tylko chwilową modą, epizodem kampanii wyborczej. Deregulacja może być ważnym paliwem dla rozwoju. Tylko trzeba zacząć ją robić, a nie tylko o niej mówić.
Setki miliardów euro na obronność, które chcą w najbliższych latach wydać nasi zachodni sąsiedzi, to dla nas doskonała wiadomość.
Pij mleko! Będziesz wielki, zachęcała swego czasu dzieci znana kampania społeczna. Bo tak to już bywa, że z małych wyrastają duzi.
Rola Bałtyku jest kluczowa w kontekście transformacji europejskiego sektora energii. Akwen doskonale nadaje się do rozwoju morskiej energetyki wiatrowej, sprzyja też rozwojowi innych technologii niskoemisyjnych, w tym odnawialnego wodoru.
Jeśli elity amerykańskie nie przerwą eskalującej wojny celnej, legną w gruzach korzyści, jakie cały świat, zwłaszcza ten na dorobku, odnosił od 30 lat z globalizacji.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Europoseł i kandydat na prezydenta Grzegorz Braun poinformował, że został ukarany przez władze Parlamentu Europejskiego wykluczeniem z posiedzeń plenarnych oraz karą finansową. Chodzi o zakłócenie minuty ciszy ku czci ofiar Holokaustu, gdy Braun wzywał do modlitwy za ofiary Izraela w Strefie Gazy.
W sobotę zmarła Barbara Skrzypek, wieloletnia bliska współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego. - Padła ofiarą łotrów, łotrów, którzy doprowadzili do jej śmierci - powiedział na spotkaniu z wyborcami prezes PiS.
Rząd węgierski wprowadził od połowy marca przepisy ograniczające marżę zysku dla sieci handlowych. Nie może ona przekroczyć 10 proc. Nowe przepisy mają obowiązywać przynajmniej do końca maja 2025 roku.
Oznacza to opóźnienie prac o wiele lat. Czy wygrają interesy deweloperów z potrzebami mieszkańców?
Pełnomocnik zmarłej Barbary Skrzypek wydał oświadczenie. Dotyczy ono środowego przesłuchania w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. Z tym wydarzeniem politycy PiS wiążą śmierć wieloletniej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego.
Oparta na oskarżeniach narracja prawicy nie zwalnia rządu z egzaminu. Prokurator Ewa Wrzosek jest politycznie zaangażowana. A w środę mecenas Jacek Dubois drwił w serwisie X z przesłuchania Barbary Skrzypek. To ślepa uliczka rozliczeń.
W 239 okręgowych komisjach wyborczych w Krakowie trwają wybory uzupełniające do Senatu. Mieszkańcy wybierają senatora, który zajmie miejsce Bogdana Klicha z PO.
Szykowana reforma edukacji pozbawiona jest wiarygodnej podbudowy naukowej, powstaje w absurdalnym tempie i przy fasadowej partycypacji społecznej – pisze dyrektor Zespołu Szkół STO na warszawskim Bemowie Jarosław Pytlak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas