Firma opublikowała właśnie wyniki za trudny 2020 rok. Są dobre. Proszę powiedzieć, jak wpłynęła na nie pandemia?
Magdalena Mielimonka: W roku 2020 wypracowaliśmy zysk netto w wysokości 28,6 mln zł, co stanowi siedmiokrotny wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim. Skonsolidowana EBITDA wyniosła 42,9 mln zł, co oznacza dwukrotny wzrost w stosunku do roku 2019. Wzrosty zawdzięczamy rozwojowi naszych strategicznych marek i znacznemu rozszerzeniu skali działalności. Bardzo istotnym czynnikiem są dla nas wyniki osiągnięte w spółkach niemieckich. Wypracowany zysk jest dla nas nie tylko elementem pozytywnym finansowo, ale przede wszystkim pozwoli nam na dalsze inwestowanie w rozwój naszym marek, wypłatę dywidendy dla akcjonariuszy oraz nakłady na optymalizację i rozwój produkcji. A co do tego trudnego 2020 roku… Widoczna jest zmiana podejścia konsumentów do kwestii higieny, zwłaszcza w zakresie mycia i dezynfekcji dłoni. Wszystko wskazuje na to, że to zmiana trwała, która weszła w nawyki konsumenckie. Odnotowaliśmy też zwiększone zapotrzebowanie rynkowe na produkty kosmetyczne, w szczególności antybakteryjne mydło w płynie Apart Natural. Pandemia miała więc wpływ na wynik finansowy firmy i grupy kapitałowej, miała i to negatywny. Należy podkreślić, że nie jesteśmy spółką covidową i nie czerpiemy korzyści z epidemii. Gdyby nie trudności pierwszego kwartału, z pewnością wynik byłby jeszcze lepszy. Jednak dzięki sprawności operacyjnej mogliśmy szybko dostosować się do nowej sytuacji. Udało nam się nie tylko zachować ciągłość produkcji, ale i doprowadzić do wdrożeń produktów, które z dnia na dzień stały się artykułami pierwszej potrzeby. Kosmetyki myjące zniknęły ze sklepowych półek w pierwszym tygodniu pandemii. Nasze mydło antybakteryjne Apart było jednym z pierwszych tego typu na rynku. Ja oceniam ten wynik finansowy jako konsekwencję wysiłku włożonego wcześniej w rozwój organizacji. Obecnie sytuacja epidemiczna nadal nie napawa optymizmem. Wszystko wskazuje na dalsze ograniczenia w rozwoju sprzedaży, niestabilność rynku surowców oraz ryzyko związane z wahaniami kursów walut. Mimo to planujemy rozszerzenie dystrybucji i wprowadzanie kolejnych nowości.
W takim razie, proszę zdradzić szczegóły restrukturyzacji. Czy proces został już zakończony?
Większa część procesów restrukturyzacji jest już za nami. Rezultaty są widoczne w wynikach roku 2020. Zmiany zostały przeprowadzone z uwzględnieniem nowej strategii, opartej na rozwoju własnych brandów i kompleksowo objęły właściwie wszystkie działy firmy. Polegały m.in. na wzmocnieniu zasobów ludzkich, optymalizacji procesów zakupowych, produkcyjnych i logistycznych. Dokonaliśmy również inwestycji w park technologiczny, przeznaczając na to blisko 9 mln zł. Zmiany dotyczyły zarówno modernizacji, jak również zakupu linii produkcyjnych dla nowych kategorii produktowych. Na ten rok planujemy kolejne inwestycje zwiększające wydajność wszystkich czterech zakładów produkcyjnych, a także umożliwiające wytwarzanie nowych kategorii produktowych.
I chcecie rozwijać się dalej