Konkurs im. Adama Didura. Kobiety śpiewały najlepiej

Na zakończonym w niedzielę Międzynarodowym Konkursie Wokalnym im. Adama Didura w Bytomiu wszystkie trzy główne nagrody zdobyły śpiewaczki. Bezapelacyjną zwyciężczynią została Gabriela Legun.

Publikacja: 14.10.2024 04:48

Triumfatorka Konkursu im. Adama Didura Gabriela Legun jako Butterfly

Triumfatorka Konkursu im. Adama Didura Gabriela Legun jako Butterfly

Foto: mat. organizatora

Mimo młodego wieku Gabriela Legun zaczęła już karierę międzynarodową. Obdarzona pięknie brzmiącym sopranem Polka zyskała w tym roku świetne recenzje po swoim debiucie w Theatre La Monnaie w Brukseli, śpiewała też ważne role w Teatro Regio w Turynie i w berlińskiej Komische Oper. W najbliższych planach ma m.in. występy w Bonn oraz udział w premierze „Simona Boccanegry” Verdiego w Operze Narodowej, a także spektakle w macierzystej Operze Śląskiej w Bytomiu.

Gabriela Legun jako Madame Butterfly

Gabriela Legun zdobyła I nagrodę w wysokości 15 tys. euro oraz większość wyróżnień pozaregulaminowych, w tym nagrodę publiczności. Swoje występy we wszystkich trzech etapach konkursu spuentowała znakomitym wykonaniem w ostatniej fazie finału arii z „Madame Butterfly” Pucciniego na scenie bytomskiej Opery. Specyfiką Konkursu im. Didura jest bowiem to, że finaliści muszą zaprezentować się także w kostiumie i w scenicznych dekoracjach, jakby brali udział w normalnym przedstawieniu operowym.

Czytaj więcej

Uciekając przed Hitlerem, stworzył operową potęgę

II nagrodę (10 tys. euro) międzynarodowe jury przyznało Aleksandrze Blanik, studentce Akademii Muzycznej w Katowicach, a trzecią (7 tys. euro) – Irinie Haich z Ukrainy, która studia ukończyła trzy lata temu w białostockiej filii Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina. Trzy równorzędne wyróżnienia otrzymali: Kamila Dutkowska, Monika Radecka i jedyny mężczyzna wśród laureatów Filip Rutkowski.

Do tegorocznej, trzyetapowej rywalizacji konkursowej zakwalifikowano 72 kandydatów, ale ostatecznie do I etapu przystąpiło 56 śpiewaczek i śpiewaków. Większość pochodziła z Polski i Ukrainy, byli jednak też przedstawiciele Chin i Korei Południowej, Norwegii, Francji i Izraela. Konkurs odbywał się po dłuższej niż zazwyczaj przerwie (to także efekt pandemii), więc dopiero wraca do międzynarodowego kalendarza imprez, stąd może skromniejszy niż w przeszłości udział w nim artystów ze świata.

Kim był Adam Didur, patron konkursu

Organizatorem jest Opera Śląska w Bytomiu. Patron konkursu, bas Adam Didur, należy do największych polskich śpiewaków XX wieku. W wieku 21 lat zadebiutował w La Scali, przez ponad ćwierć wieku był głównym basem w Metropolitan Opera w Nowym Jorku. W 1945 roku podjął się stworzenia Opery Śląskiej w znacznej mierze stworzonej siłami artystów z ze Lwowa. W tym mieście Adam Didur mieszkał przed II wojną światową. Po raz ostatni wystąpił na scenie w premierze „Halki” Moniuszki w czerwcu 1945 roku w Operze w Katowicach. Pół roku później nieoczekiwanie zmarł.

Konkursy wokalne im. Adama Didura odbywają się w Operze Śląskiej w Bytomiu od 1979 roku. Przez pięć edycji były imprezą krajową. W rywalizację międzynarodową zamieniły się w 2004 roku.

Mimo młodego wieku Gabriela Legun zaczęła już karierę międzynarodową. Obdarzona pięknie brzmiącym sopranem Polka zyskała w tym roku świetne recenzje po swoim debiucie w Theatre La Monnaie w Brukseli, śpiewała też ważne role w Teatro Regio w Turynie i w berlińskiej Komische Oper. W najbliższych planach ma m.in. występy w Bonn oraz udział w premierze „Simona Boccanegry” Verdiego w Operze Narodowej, a także spektakle w macierzystej Operze Śląskiej w Bytomiu.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Opera
„Tosca” z Wrocławia to pierwsza w Polsce opera, która trafi do kin
Opera
Trzy polskie nominacje do operowych Oscarów 2024
Materiał Promocyjny
Bolączki inwestorów – od kadr po zamówienia
Opera
Festiwal Chopin i jego Europa. Czy Włoch popsuł nam Moniuszkę
Opera
Wyrok sądu. Anna Netrebko dyskryminowana nie przez politykę, a przez płeć