Ewa Kopacz dalej ministrem zdrowia

Sejm nie zgodził się na odwołanie jej ze stanowiska. Przeciw zagłosowali politycy Platformy i PSL

Publikacja: 26.07.2008 05:44

Minister Ewa Kopacz odbiera gratulacje od przewodniczącego klubu PO, Zbigniewa Chlebowskiego

Minister Ewa Kopacz odbiera gratulacje od przewodniczącego klubu PO, Zbigniewa Chlebowskiego

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Sejm odrzucił zgłoszone przez partię Jarosława Kaczyńskiego wotum nieufności wobec minister Ewy Kopacz. Przeciwko jej odwołaniu późnym wieczorem w piątek zagłosowało 239 posłów. Wotum nieufności poparło 175, do odwołania minister zabrakło więc ponad 50 głosów.

– Teraz będzie jeszcze trudniej, teraz nie mogę zawieść pacjentów – podsumowała Kopacz.

Wynik nie był jednak niespodzianką. Przed głosowaniem minister swojego rządu bronili zarówno premier Donald Tusk, jak i koalicyjne PSL. – Pani Ewa Kopacz bardzo dużo robi na tym najtrudniejszym z możliwych miejsc. Jest bardzo dobrym ministrem – mówił Tusk.

Jednym z głównych zarzutów wnioskodawców była bezczynność minister zdrowia. Drugim – obowiązkowe przekształcenie szpitali w spółki. – To nie rewolucja, ale rewolta, pucz, zamach po prostu. PO odbiera pacjentom wybór między szpitalem publicznym i prywatnym. Teraz będą już tylko same prywatne! Wszystko wskazuje na to, że robicie wielki przekręt! – zarzucał Tadeusz Cymański z PiS.

– Nie wszystkim słowo „prywatyzacja” kojarzy się z rozkradaniem majątku – odpowiadał Aleksander Sopliński z PSL. – Nie można zbijać kapitału politycznego na oszukiwaniu pacjentów.

Posłowie Lewicy chcieli wiedzieć, dlaczego projekty nie przeszły przez normalną drogę konsultacji społecznych. – Czy liczy się pani z tym, że dojdzie do konsultacji na ulicy? – pytała Elżbieta Streker-Dembińska z Klubu Lewica.

– Zwarcie z opozycją jest rzeczą naturalną, ale konflikt z organizacjami społecznymi doprowadzi do tego, że te ustawy nigdy nie wejdą w życie – wtórował jej Marek Balicki z SdPl.

Premier zapewniał, że prowadzi dialog m.in. ze związkami zawodowymi, ale krytykował opozycję. – Staram się rozmawiać z partnerami społecznymi na temat konkretnych zapisów, widać tego skutki – stwierdził Donald Tusk.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

Twoje wybory zależą od tego, co wiesz

Tylko 19
za pierwszy miesiąc dostępu do rp.pl

Subskrybuj

s.szparkowska@rp.pl

Ochrona zdrowia
Będzie ostrzejsza kara za napaść na lekarza lub ratownika medycznego
Ochrona zdrowia
Lipcowe podwyżki dla pracowników ochrony zdrowia. AOTMiT zaczyna szacować koszty
Ochrona zdrowia
Alternatywa dla sanatorium? Pacjent musi więcej zapłacić, ale wybiera czas i miejsce
Ochrona zdrowia
Wybierasz się do sanatorium? Od 1 maja zapłacisz więcej. Jak wygląda cennik?
Ochrona zdrowia
Szanse i wyzwania w leczeniu raka płuca
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku