Polskie zęby zepsute już od żłobka

Nawet trzylatki chorują na próchnicę. Powód: fatalne zwyczaje ich rodziców – alarmują naukowcy

Publikacja: 16.06.2010 21:38

Wśród przyczyn złego stanu zębów stomatolodzy wymieniają m.in. brak opieki stomatologicznej w szkoła

Wśród przyczyn złego stanu zębów stomatolodzy wymieniają m.in. brak opieki stomatologicznej w szkołach i przedszkolach

Foto: Dziennik Wschodni

– W Polsce normą jest podawanie małemu dziecku butelki z posłodzonym mlekiem lub słodkim napojem. Dziecko z tą butelką zasypia. Próchnica pojawia się już u dzieci, które chodzą do żłobka – mówi prof. Maria Wierzbicka, koordynator rządowego programu "Monitoring zdrowia jamy ustnej".

Naukowcy zaprezentowali na konferencji w Naczelnej Izbie Lekarskiej w Warszawie wyniki badań, które prowadzili w zeszłym roku. W ich trakcie sprawdzali stan zdrowia zębów trzylatków i osób w wieku 65 – 74 lat. – Wyniki są fatalne. 58 proc. trzylatków ma próchnicę. W tym wieku tej choroby w ogóle być nie powinno – twierdzi prof. Wierzbicka.

Próchnica wśród najmłodszych pojawia się coraz częściej: jeszcze kilka lat temu wykrywano ją u co piątego trzylatka.

Badanie pokazało, że wśród osób w wieku 65 – 74 lat, aż 43 proc. nie ma w ogóle zębów. Sytuacja jest gorsza na wsi niż w mieście, choć powoli się poprawia: jeszcze osiem lat temu aż 68 proc. ludzi w tym wieku nie miało żadnego swojego zęba. Przyczyn tego stanu rzeczy jest kilka. W wypadku dzieci chodzi głównie o błędy w diecie – w przedszkolach i żłobkach słodzone są nawet surówki, bo panuje przekonanie, że dzieciom bardziej smakują. Maluchy jedzą też sporo słodyczy i piją głównie słodzone napoje. U dorosłych szwankują nawyki czystościowe.

– W Skandynawii zęby dwa razy dziennie myje 95 proc. ludzi. W Polsce 65 proc. – tłumaczy prof. Wierzbicka.

Lekarze stomatolodzy dodają do tego: brak opieki stomatologicznej w szkołach i przedszkolach, trudny dostęp do dentysty, fatalne finansowanie przez NFZ bezpłatnego leczenia zębów.

– Pieniądze na to leczenie obcięto w tym roku średnio o 12 proc., w niektórych regionach nawet o jedną czwartą. To fałszywe oszczędności, bo w przyszłości za leczenie trzeba będzie zapłacić więcej – mówi Małgorzata Lindorf z Naczelnej Rady Lekarskiej.

I nie chodzi tylko o wydatki na leczenie zębów. Stomatolodzy podkreślają, że próchnica sprzyja także innym chorobom, np. serca.

Program "Monitoring zdrowia jamy ustnej" jest prowadzony co roku w różnych grupach wiekowych. I co roku przynosi fatalne wyniki i pokazuje, jak daleko jest Polska w tyle za innymi krajami europejskimi. Na przykład zaledwie 4 proc. polskich 18-latków nie ma próchnicy (tę grupę badano w 2008 r.). – Takie wskaźniki kraje rozwinięte miały 40 lat temu. Nasze wyniki są przytłaczające i porażające – mówi prof. Barbara Adamowicz-Klepalska, konsultant krajowy ds. stomatologii dziecięcej.

IMM, Raport NOM, marzec 2025

"Rzeczpospolita" najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce

Czytaj u źródła

[ramka]Im dzieci starsze, tym mniej wśród nich takich, które nie mają próchnicy – wynika z zestawienia badań wykonywanych w ramach rządowego "Monitoringu zdrowia jamy ustnej". [/ramka]

Ochrona zdrowia
Będzie ostrzejsza kara za napaść na lekarza lub ratownika medycznego
Ochrona zdrowia
Lipcowe podwyżki dla pracowników ochrony zdrowia. AOTMiT zaczyna szacować koszty
Ochrona zdrowia
Alternatywa dla sanatorium? Pacjent musi więcej zapłacić, ale wybiera czas i miejsce
Ochrona zdrowia
Wybierasz się do sanatorium? Od 1 maja zapłacisz więcej. Jak wygląda cennik?
Ochrona zdrowia
Szanse i wyzwania w leczeniu raka płuca
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku