W latach 2011–2019 liczba mieszkań oddanych w Polsce do użytku wzrosła o 58 proc. Rok 2019 był pod tym względem rekordowy. Duża w tym zasługa deweloperów, którzy budują coraz więcej. Tuż za nimi znajdują się prywatni inwestorzy.
Na ich tle gminy, towarzystwa budownictwa społecznego oraz spółdzielnie mieszkaniowe wypadają blado. Przede wszystkim martwi mała liczba inwestycji gminnych. Od lat brakuje lokali komunalnych oraz socjalnych.
Kolejki oczekujących są długie. Szanse na ich skrócenie przy tej skali inwestycji są praktycznie zerowe. Mimo też że deweloperzy budują coraz więcej, wciąż występuje deficyt mieszkaniowy. Według Ministerstwa Rozwoju na koniec 2019 r. wyniósł on 650 tys. mieszkań.
Dotyka to przede wszystkim ludzi młodych, o dochodach zbyt niskich, by nabyć lub wynająć mieszkanie na zasadach rynkowych, a jednocześnie zbyt wysokich, aby móc ubiegać się o najem mieszkania komunalnego.