Plan dla części wsi Banino i dla części wsi Miszewko uchwaliła 12 grudnia 2017 r. Rada Miejska w Żukowie w woj. pomorskim. W § 13 ust. 4 plan dopuszczał w zabudowie jednorodzinnej jeden budynek mieszkalny, w którym mógł się znajdować maksymalnie jeden lokal mieszkalny lub jeden lokal mieszkalny i jeden usługowy.
Właściciel działki przeznaczonej pod zabudowę jednorodzinną zaskarżył ten punkt planu do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. Wskazał, że zniesienie możliwości wydzielenia w budynku jednorodzinnym dwóch mieszkań było nieuzasadnione i bezprawne, a Rada Miejska przekroczyła granice władztwa planistycznego. W uzasadnieniu uchwały nie podała powodów wprowadzenia tego wymogu. Prawo budowlane dopuszcza zaś wydzielenie w budynku jednorodzinnym nie więcej niż dwóch lokali mieszkalnych albo jednego lokalu mieszkalnego i lokalu użytkowego. Poprzednie plany zagospodarowania przestrzennego nie przewidywały takich ograniczeń, więc skarżący, który jest właścicielem działki od 2005 r., zaplanował budynek jednorodzinny z dwoma lokalami mieszkalnymi i złożył już projekt budowlany. Wezwano go, by doprowadził ten projekt do zgodności z kwestionowanym przepisem planu.
Czytaj także: Nie będzie odrębnej własności w budynkach jednorodzinnych w zabudowie bliźniaczej - wyrok WSA w Gdańsku
W opinii Rady Miejskiej zaskarżony punkt uchwały nie jest niezgodny z prawem i nie przekracza granic władztwa planistycznego gminy. Ma gwarantować spójność zabudowy i zachowanie ładu przestrzennego przez ograniczenie zabudowy wielolokalowej na jednej działce budowlanej. Na terenach objętych planem staje się bowiem niezwykle intensywna. Gmina, która musi ją wyposażać w wodociągi, kanalizację i drogi, musi też mieć większy wpływ na poziom intensywności zabudowy i na jej ograniczenie dla zachowania ładu przestrzennego. Na razie drogi na tym terenie są gruntowe, brakuje oświetlenia, chodników, kanalizacji sanitarnej i deszczowej, przedszkoli, szkół, ograniczona jest przepustowość sieci wodociągowej. Ograniczenia są zatem proporcjonalne do możliwości inwestycyjnych terenów, dla których je ustanowiono.
WSA stwierdził nieważność zaskarżonego punktu uchwały w odniesieniu do działki skarżącego. Władztwo planistyczne gminy nie daje podstaw do ustanawiania postanowień planu miejscowego ograniczających prawo własności poprzez ograniczenie liczby lokali mieszkalnych w zabudowie jednorodzinnej – podkreślił. Organ gminy może kształtować intensywność zabudowy i funkcje obiektów budowlanych, ale nie może decydować o intensywności zabudowy poprzez ograniczanie liczby lokali mieszkalnych w budynkach jednorodzinnych. Definicja takiego budynku jest jednoznaczna i wynika z prawa budowlanego. Nie wolno jej modyfikować w aktach prawa miejscowego – orzekł sąd.