Właścicielka kamienicy z lat 30. XX w., wpisanej do rejestru zabytków województwa, wystąpiła o umieszczenie w tym rejestrze otoczenia budynku. Taki wpis przewidują przepisy ustawy o ochronie zabytków i ma on chronić wartości widokowe zabytku przed szkodliwym oddziaływaniem czynników zewnętrznych.
Wojewódzki konserwator zabytków wydał decyzję odmowną. Wyjaśnił, że tylko sam budynek ma wartość artystyczną i historyczną. Ze zmienionego planu zagospodarowania, który w uzgodnieniu z konserwatorem zabytków dopuszcza inwestycje w sąsiedztwie kamienicy, nie wynika zaś, żeby zabudowa tego terenu stwarzała zagrożenie dla budynku.
Minister kultury i dziedzictwa narodowego utrzymał w mocy rozstrzygnięcie WKZ. Zwrócił przy tym uwagę, że granice tego obszaru ustalono dowolnie, wzdłuż administracyjnego podziału działek. Nie wiadomo, dlaczego akurat ten teren miałby być uznany za otoczenie zabytku wymagające ochrony.
Czytaj także: