Biurowy Służewiec się obroni

Jak podaje firma doradcza Savills, na Służewcu są 74 biurowce o łącznej powierzchni ponad 1 mln mkw. Wskaźnik pustostanów to 19,6 proc. Do wynajęcia od ręki jest więc 207,9 tys. mkw. Dla porównania – na Woli (Zachodnie Centrum) znajduje się 60 budynków oferujących ponad 1,1 mln mkw. biur. Pustostany to 7,9 proc. – dostępne jest 90,6 tys. mkw.

– Na Służewcu nie powstaje żaden biurowiec. Mamy za to trend wyburzania starych, niespełniających standardów obiektów – wskazują analitycy Savills.

Czynsze transakcyjne za najlepsze biura na Służewcu to 13,25–15 euro za mkw. miesięcznie. Najtańsze można wynająć za 10,5 euro za mkw. Dla porównania, jak podaje CBRE, za mkw. biura w centralnie położonym nowym obiekcie w Warszawie trzeba zapłacić nawet 27 euro miesięcznie.

Czytaj więcej

Nieruchomości

Mała stabilizacja na warszawskim rynku biur

W Warszawie od stycznia do czerwca 2024 roku oddano ok. 60 tys. mkw. powierzchni biurowej w czterech obiektach. Modernizowane są także starsze budynki.

Rożne funkcje i usługi oferowane w biurowcach

– Służewiec, znany jako zagłębie biurowe Warszawy, przechodzi metamorfozę. Dawniej kojarzony głównie z pracą, dziś ewoluuje w kierunku wielofunkcyjnej przestrzeni miejskiej – mówi Daniel Czarnecki, dyrektor w Savills. – Jeden z najważniejszych trendów to adaptacja starszych biurowców na cele mieszkaniowe. Służewiec zyskuje nowych mieszkańców, co wpływa na rozwój lokalnej infrastruktury i usług. Pojawia się coraz więcej sklepów, restauracji, punktów usługowych. Przybywa terenów zielonych.

Z zasobów biurowych, jak dodaje ekspert Savillsa, eliminowane są budynki, które trudno było zrekomercjalizować. – Pozostają najbardziej atrakcyjne obiekty klasy A, oferujące różne funkcje, a do tego certyfikowane – mówi Daniel Czarnecki. – Firmy coraz częściej poszukują biur, które oferują nie tylko miejsce do pracy, ale też udogodnienia dla pracowników, takie jak kawiarnie, siłownie, przestrzenie coworkingowe. Służewiec, dzięki rozwijającej się infrastrukturze, staje się atrakcyjnym miejscem dla firm, które chcą przyciągnąć i utrzymać talenty.

Jak podkreśla Daniel Czarnecki, zmiany wpisują się w szerszy trend odchodzenia od monofunkcyjnych dzielnic biurowych na rzecz obszarów miejskich, które łączą różne funkcje. – Służewiec, dzięki transformacji, ma szansę stać się przykładem takiej zrównoważonej przestrzeni miejskiej, która odpowiada na potrzeby i mieszkańców, i pracowników – ocenia.

O dużym zainteresowaniu Służewcem mówi też Anna Szymańska, dyrektor działu powierzchni biurowych w Newmark Polska.

– W ub.r. najemcy wynajęli tu 114 tys. mkw. biur (15 proc. całkowitego popytu w Warszawie). W pierwszej połowie tego roku wynajęto na Służewcu 71,5 tys. mkw. powierzchni (62 proc. wzrost r./r.). To 23 proc. całkowitego popytu w stolicy – wskazuje.

Newmark podaje, że w I półroczu w transakcjach najmu biur na Służewcu największy udział miały renegocjacje i odnowienia umów (65,6 proc., 46,9 tys. mkw.). Nowe umowy stanowiły 20,5 proc. (14,7 tys. mkw.), ekspansje – 11,3 proc. (ponad 8 tys. mkw.), a najem na potrzeby własne – 2,7 proc., 1,9 tys. mkw.

– Biurami na Służewcu są zainteresowane firmy z różnych sektorów, m.in. farmaceutycznego, IT, spółki z branży mediowej, firmy z sektora FMCG – mówi Anna Szymańska. – Służewiec to ostoja międzynarodowych korporacji, które od wielu lat korzystają z oferty biurowej tej dzielnicy. To m.in. takie firmy jak GSK (GlaxoSmithKline), Henkel, Otis, Lego, Ericsson, Colgate Palmolive, Olympus, Panasonic czy AstraZeneca.

Newmark podaje przykłady największych umów z I półrocza. Najemca z sektora bankowego renegocjował najem (13,1 tys. mkw.) w T-Mobile Office Park. Umowy renegocjowały też Smyk (6 tys. mkw., budynek D48), Teleperformance (5,3 tys. mkw., W24) i Eurocash (4,6 tys. mkw., Diuna). Na ekspansję zdecydowała się firma GSK (4,7 tys. mkw., Adgar Wave).

Czytaj więcej

Nieruchomości

Biurowce zmieniają właścicieli. W cenie wynajęte obiekty

Kolejne firmy ogłaszają sprzedaż budynków biurowych. W nowe ręce trafiają obiekty nie tylko w Warszawie, ale i w miastach regionalnych.

Kto się przeprowadza do biur na Służewcu

Jakub Bereś, szef działu reprezentacji wynajmującego w firmie BNM Real Estate Advisory, ocenia, że większość klientów zainteresowanych biurami w rejonie Służewca to firmy, które albo już mają tu siedziby, albo przeprowadzają się z gorzej skomunikowanych dzielnic. – Odnotowujemy też pojedyncze przypadki przeprowadzek na Mokotów firm z rejonu centrum i Woli – wskazuje. Dodaje, że na Służewiec – do pierwszego w swojej historii biurowca – przenoszą się też firmy, które dotychczas pracowały w mieszkaniach i domach. – Duża dostępność lokali o zróżnicowanej wielkości, relatywnie niskie koszty wynajmu, elastyczni właściciele biur – Jakub Bereś tłumaczy powody przeprowadzek.

Ekspert BNM zwraca też uwagę na firmy z Ukrainy, głównie z branży IT. – Na wynajem albo zakup mieszkania na Służewcu zdecydowało się wielu ekspatów. Właściciele firm poszukują biur dla pracowników niedaleko miejsca ich zamieszkania – zauważa.

Największym zainteresowaniem cieszą się biurowce w najlepiej skomunikowanych miejscach. – Współczynnik pustostanów jest niższy w budynkach bliżej stacji metra Wilanowska czy Wierzbno – mówi Jakub Bereś. – Na brak najemców nie mogą narzekać także właściciele budynków w pobliżu przystanków tramwajowych. W gorszej sytuacji są biurowce oddalone od komunikacji miejskiej.

Zwraca uwagę na atrakcyjne czynsze na Służewcu. – Pozwalają na wynajęcie powierzchni biurowej w reprezentacyjnych budynkach klasy A nawet dwa razy taniej niż w rejonie Śródmieścia czy Woli – podkreśla ekspert. – Właściciele biurowców na Służewcu są też znacznie bardziej elastyczni przy ustalaniu warunków najmu. Wielu dostosowuje się do oczekiwań najemców, inwestując w elastyczne rozwiązania i tworząc wysokiej klasy powierzchnie biurowe gotowe do wprowadzenia – za niewygórowaną cenę.

Dorota Lachowska, dyrektor działu badań rynku w Knight Frank, ocenia, że zainteresowanie Służewcem zawsze było duże, jeśli wziąć pod uwagę ilość wynajętej powierzchni w stolicy w podziale na dzielnice. – Mimo stabilnego zainteresowania spora część biur jest niewynajęta. Poziom pustostanów – 19,6 proc. – wykazuje jednak tendencję spadkową – zaznacza. – Patrząc na przeobrażenia, jakie przechodzi Służewiec, oraz na jego zalety, nie mam wątpliwości, że pozostanie ważną częścią biurowej mapy Warszawy.

Czytaj więcej

Nieruchomości

Towarowa 22. Office House sięgnął szczytu

Biurowiec w wielofunkcyjnym kompleksie Towarowa 22 w Warszawie osiągnął docelową wysokość dziewięciu pięter. Budynek ma być gotowy wiosną 2025 roku.

Nieopłacalna relokacja do drogich biur

Dorota Lachowska mówi o „fascynującej transformacji” Służewca – od dzielnicy zdominowanej zabudową przemysłową, przez dzielnicę czysto biurową, po bardziej zrównoważoną. – Od kilku lat buduje się tu więcej bloków mieszkalnych niż biur, na czym zyskuje zarówno rynek biurowy, jak i mieszkaniowy, a przede wszystkim – mieszkańcy i pracownicy, dla których przestrzeń, w której mieszkają i pracują staje się bardziej przyjazna – komentuje. Potwierdza, że na Służewcu można znaleźć biurowce naprawdę dobrej klasy, ale znacznie tańsze niż w centrum czy na Woli.

A czy dużo jest przeprowadzek ze Służewca? Jakie firmy opuszczają tutejsze biura?

– Firmy, które mają siedziby na Służewcu od lat, ze względu na pracowników, którzy bardzo często zdecydowali się na zakup mieszkań w okolicy, nie są zainteresowane radykalnymi zmianami lokalizacji – mówi Piotr Kalisz, dyrektor działu reprezentacji najemcy w Knight Frank. – Kilka lat temu obserwowaliśmy falę przeprowadzek do biur w okolicy ronda Daszyńskiego, gdzie czynsze bazowe wynosiły ok. 16 euro za mkw. Warunki najmu były więc porównywalne. Dziś czynsze na Służewcu są najbardziej atrakcyjne w stolicy. Wrażliwe na „warunki ekonomiczne" firmy nie będą zainteresowane relokacjami do innych dzielnic biurowych.