Jak poradzić sobie z nieobliczalnym najemcą. Kasyno i dom schadzek
Porównanie do serialu kryminalnego wbrew pozorom jest tu całkowicie na miejscu, ponieważ na rynku nieruchomości, gdzie za sprawą ustawy o ochronie lokatorów, to najemca ma zazwyczaj rację, nadużyć jest masa.
– Lokatorzy oddawali mi zapleśniałe i zdewastowane mieszkania. W jednym urządzono mi dom publiczny. W innym nielegalne kasyno. Ścigał mnie urząd skarbowy, chcąc wyjaśnień. W innym przypadku najemca w piwnicy urządził sobie nielegalne ładowanie akumulatorów do hulajnóg – opowiada zarządczyni nieruchomości z Wrocławia.
Zaś ofiary oszustów mówią, że dla nich ważna jest realna skuteczność w walce o swoje mienie. Włamują się do własnych lokali, psują zamki, wzywają policjantów, aby przesłuchali najemców. – To są nielegalne metody i wszyscy o nich wiedzą – mówi Magda z Warszawy. – W Gdańsku działa legalnie firma, którą można zatrudnić do opróżnienia lokali. Stosuje się także podwójny najem, dokwaterowując oszustom np. lokatorów z Czeczenii.
Można szukać niekonwencjonalnych rozwiązań, o czym można przeczytać w artykule Rosnący problem z oszustami, albo zabezpieczyć się na tyle na ile jest to możliwe.
Zdaniem radcy prawnego Michała Sobolewskiego z kancelarii Traple Konarski Podrecki i Wspólnicy, już szukając lokatora, można zadbać o weryfikację np. domagając się zaświadczenia o pobieranych dochodach.