W kosztorysie inwestorskim wspólnota mieszkaniowa obliczyła koszty wykonania określonych prac remontowych w budynku na ponad 532 tys. zł. Tyle pieniędzy potrzebowała na wypełnienie decyzji powiatowego inspektora nadzoru budowlanego, który nakazał wykonanie określonych robót budowlanych, zabezpieczających kamienicę przed jej dalszą degradacją. Podczas kolejnych kontroli pracownicy PINB stwierdzili, że wspólnota nie zrealizowała większości punktów nakazu. Wspólnota wyjaśniła, że wynika to z braku środków. Na koncie remontowym ma 104 tys. zł, zadłużenie w opłatach czynszowych wynosi 70 tys. zł, a członkowie wspólnoty nie zgadzają się na zaciąganie dalszych kredytów.