Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi oddalił skargę właścicielki mieszkania na decyzję prezydenta tego miasta o zmianie numeru porządkowego posesji. Składały się na nią dwa budynki wielorodzinne, oznaczone tym samym numerem 96. Prezydent postanowił zachować ten numer dla jednego budynku, a drugiemu zmienił oznaczenie na 94a.
To się nie spodobało właścicielce jednego z lokali, mieszkającej w budynku, któremu numer zmieniono. Jej zdaniem spowoduje to bałagan. Budynki wchodzące w skład posesji przylegają do siebie i w zasadzie stanowią całość połączoną wspólnym podwórkiem. I jako całość funkcjonują one również w świadomości mieszkańców Łodzi od lat 50. ubiegłego wieku, a więc od chwili ich wybudowania.