Zajmuje się pani aktualizacją Krajowej Polityki Miejskiej. Czym jest ten dokument i jak powinien zostać zmieniony w odpowiedzi na czekające nas „srebrne tsunami"?
Bardzo się cieszę, że mam okazję współdecydować o przyszłości miast w Polsce, bo o tym właśnie mówi ten dokument. Zajmując się zmianami demograficznymi i starzeniem się społeczeństwa, będę w tym gremium walczyć o to, żeby te aspekty zostały wzięte pod uwagę. Tym bardziej że Polska ma jedno z najszybciej starzejących się społeczeństw europejskich. Nasze miasta są też różne pod wieloma względami: część rozwija się dynamicznie, jak stolica, część natomiast się kurczy, jak Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. Będą więc potrzebować innej strategii w zakresie odnowy.
Na co należy zwrócić uwagę, projektując miasta, które sprzyjają dobremu starzeniu się?
Miasta przyjazne wiekowi to koncepcja Światowej Organizacji Zdrowia, w ramach której mówi się o ośmiu komponentach, które należy brać pod uwagę przy planowaniu takich miast. Ważna jest bogata i zróżnicowana oferta mieszkaniowa – nie tylko w ujęciu senioralnym, ale też wielogeneracyjnym. Ważne są kwestie związane z transportem i jego dostępnością. Nie mówimy tylko o komunikacji miejskiej, ale i innowacyjnych środkach transportu, takich jak np. riksze we Francji, którymi osoby starsze poruszają się na krótszych odcinkach. Ważny jest również sposób projektowania przestrzeni publicznej i budynków – by były dostępne i bezpieczne. Oprócz zagadnień przestrzennych niezwykle istotna jest opieka społeczna czy zdrowotna. Tu mamy kwestie projektowania budynków, ale i związane z nowoczesnymi technologiami, jak teleopieka. Istotna jest także partycypacja społeczna i włączanie osób starszych w nurt polityki przestrzennej i społecznej. Ważna jest również aktywizacja osób starszych. Aby jednak te wszystkie elementy mogły zadziałać, najpierw trzeba zmienić wizerunek starości.
Czyli zmierzyć się ze stereotypami. Jakimi?