Upoważnia ich do tego ich własny interes prawny i wynikający z tego status strony.
Większość linii energetycznych przebiega przez prywatne działki. Na jednej z nich od lat 60. XX w. stoi słup napowietrznej linii energetycznej. Właściciele gruntu w 2019 r. zwrócili się do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego o kontrolę stanu technicznego słupa i wydanie nakazu jego usunięcia. PINB uznał, że chociaż obiekt wymaga niezwłocznego uzupełnienia ubytków betonu czy usunięcia korozji, nie zagraża zdrowiu ani życiu ludzi. A skoro nie ma podstaw do władczej ingerencji organu nadzoru budowlanego, postępowanie należy umorzyć.