Łysi będą włochaci

Amerykańscy naukowcy znaleźli sposób na wypadanie włosów. Odkrycia dokonali przez przypadek

Publikacja: 17.02.2011 23:45

Łysi będą włochaci

Foto: ROL

– Okazało się, że nawet bardzo krótkie leczenie tym preparatem powoduje zdumiewająco długotrwały efekt odrastania włosów – mówi prof. Million Mulugeta z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles. Prof. Mulugeta, sam – powiedzmy – z mocno przerzedzonymi włosami nad czołem, specjalizuje się w chorobach układu pokarmowego. Skąd zatem łysienie? Zaskakujący efekt odkrył przypadkiem, badając wpływ stresu i substancji go hamujących właśnie na układ trawienny. Eksperymenty prowadzone były na myszach, ale prof. Million Mulugeta uważa, że podobny mechanizm występuje również u ludzi.

– Efekt jest naprawdę uderzający. Zareagowało prawie 100 proc. myszy. Sierść na grzbietach odrosła im całkowicie – przekonuje naukowiec.

Testy na myszach prowadzone przez Uniwersytet Kalifornijski, a także Instytut Salka, Uniwersytet Oregonu oraz Veterans Administration (zajmuje się opieką nad żołnierzami) miały na celu znalezienie sposobu hamowania stresu. W tym celu wyhodowano specjalnie zmodyfikowane genetycznie zwierzęta, które wytwarzały zwiększoną ilość tzw. czynnika uwalniającego hormon kortykotropowy (w skrócie CRF).

Takie myszy były genetycznie zestresowane, ze wszystkimi tego fizycznymi konsekwencjami. Między innymi szybciej się starzały, siwiały, a wreszcie wypadały im włosy. Prof. Mulugeta porównuje ten efekt do oglądania zmian wyglądu prezydenta USA urzędującego przez dwie kadencje w Białym Domu.

Zwierzęta zmodyfikowali naukowcy z Instytutu Salka. Oni też opracowali substancję hamującą proces nadmiernej produkcji CRF – astresynę B. Zespół prof. Million Mulugety miał sprawdzić, w jaki sposób astresyna B wpłynie na układ pokarmowy łysiejących ze stresu myszek.

Najpierw wstrzyknięto im jedną dawkę substancji. Ponieważ nic się nie działo, naukowcy zdecydowali podawać astresynę B raz dziennie przez pięć dni. Następnie zmierzono efekt działania „leku”, a zwierzęta umieszczono ponownie w klatkach. Nie można ich było pomylić z myszami niezmodyfikowanymi – jedne były łyse, a drugie pokryte futerkiem.

– Kiedy przyszliśmy do nich trzy miesiące później, wszystkie były włochate. Nie można ich było odróżnić od innych – mówi prof. Mulugeta. – Tego się nie spodziewaliśmy.

Do wskazania myszy poddawanych terapii astresyną B trzeba było użyć numerów ewidencyjnych. – Kiedy je sprawdziliśmy, okazało się, że białko astresyna B jest odpowiedzialne za nadzwyczajny powrót owłosienia u łysych wcześniej myszy. Kolejne badania potwierdziły tę teorię w sposób jednoznaczny.

Efekt utrzymywał się przez cztery miesiące od podania zaledwie pięciu dawek. – To stosunkowo długi okres, biorąc pod uwagę, że średni czas życia myszy to mniej niż dwa lata – mówi prof. Mulugeta.

Jego zespół przetestował też podawanie astresyny B młodszym zwierzętom. W tym przypadku substancja zahamowała wypadanie włosów.

A co z ludźmi? Najpopularniejsze są obecnie preparaty oparte na minoksydylu, działające stymulująco na mieszki włosowe. Efekt pojawia się dopiero po kilku miesiącach i cofa się po zaprzestaniu kuracji. Działanie astresyny B – o ile wyniki testów na myszach są tu miarodajne – jest szybsze i trwalsze.

Prof. Million Mulugeta podkreśla, że dla porównania łyse myszy leczono również mino-ksydylem. Skuteczność była jednak niższa. Wiadomo też, że ludzie posiadają na skórze receptory oraz hormony podobne do tych, które odpowiadają za ten efekt u myszy.

– To otwiera zupełnie nową ścieżkę leczenia wypadania włosów u ludzi przez wpływanie na receptor hormonu stresu – przekonuje. – Zwłaszcza dotyczy to osób, którym wypadają włosy ze stresu oraz w procesie starzenia się.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autora[mail=p.koscielniak@rp.pl]p.koscielniak@rp.pl[/mail][/i]

– Okazało się, że nawet bardzo krótkie leczenie tym preparatem powoduje zdumiewająco długotrwały efekt odrastania włosów – mówi prof. Million Mulugeta z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles. Prof. Mulugeta, sam – powiedzmy – z mocno przerzedzonymi włosami nad czołem, specjalizuje się w chorobach układu pokarmowego. Skąd zatem łysienie? Zaskakujący efekt odkrył przypadkiem, badając wpływ stresu i substancji go hamujących właśnie na układ trawienny. Eksperymenty prowadzone były na myszach, ale prof. Million Mulugeta uważa, że podobny mechanizm występuje również u ludzi.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Nauka
Dlaczego superwulkan Yellowstone nie wybucha? Naukowcy odkryli cenną wskazówkę
Nauka
Kiedy gospodarki są w szoku? Co i jak kształtuje cykle koniunkturalne
Nauka
Obraz, notatki na marginesach. Co staropolskie książki mówią o ich czytelnikach?
Nauka
Etiopskie kazania. Nieznane karty z historii zakodowane w starożytnym języku
Nauka
Niezwykły fenomen „mlecznego morza”. Naukowcy bliżej rozwiązania zagadki