Opera o molestowaniu chłopca przebojem Nowego Jorku

Na scenę Metropolitan w Nowym Jorku wróciła opera „Fire Shut up in My Bones” jazzowego trębacza i kompozytora Terence’a Blancharda. To efekt ogromnego zainteresowania wcześniejszymi pokazami tej opowieści o przemocy seksualnej.

Publikacja: 09.04.2024 04:30

Opera „Fire Shut up in My Bones” Terence'a Blancharda w Metropolitan w Nowym Jorku

„Fire Shut up in My Bones” Terence'a Blancharda

Opera „Fire Shut up in My Bones” Terence'a Blancharda w Metropolitan w Nowym Jorku

Foto: mat. pras.

Otwierającą trzeci akt tej opery scena stepowania bez akompaniamentu orkiestry z reguły jest przyjmowana owacjami na stojąco. Ale „Fire Shut up in My Bones” dotyka istotnego problemu seksualnego molestowania dzieci, a więc tematu, który nie pojawiał się z reguły w operze.

Trauma z dzieciństwa na amerykańskim Południu

Pozostało jeszcze 91% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Muzyka klasyczna
Scena Muzyki Polskiej w Filharmonii Narodowej
Muzyka klasyczna
Krystian Zimerman wraca z partnerami
Muzyka klasyczna
250 tysięcy euro dla dyrygenta Simona Rattle’a
Muzyka klasyczna
Polska kupiła szczególnie cenny rękopis Chopina
Muzyka klasyczna
Dyrygent Łukasz Borowicz z nagrodą ICMA: Płyta nie jest tworem plastikowym