Skrzypce nie lecą, LOT przeprasza

Wybitny artysta Janusz Wawrowski nie został wpuszczony do samolotu lecącego do Warszawy, ze swoim XVIII-wiecznym stradivariusem.

Publikacja: 09.02.2023 03:00

Skrzypce nie lecą, LOT przeprasza

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Janusz Wawrowski wystąpił w minioną sobotę w Wilnie z orkiestrą Narodowej Filharmonii Litwy. Następnego dnia o godz. 9 rano miał lot do Warszawy. Nie został jednak wpuszczony do samolotu.

– Obsługa kazała mi umieścić skrzypce w luku bagażowym pod pokładem lub zostać w Wilnie – opowiada „Rz” artysta. – Na stwierdzenie, że tam mogą zostać uszkodzone, pani z LOT-u powiedziała: „Zobaczymy, czy się zniszczą w luku”.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Muzyka klasyczna
NOSPR ma nowego dyrektora, w innych instytucjach poszukiwania trwają
Muzyka klasyczna
Festiwal Beethovenowski. Urok intymnego śpiewania
Muzyka klasyczna
Wokół Beethovena. Jedyny taki Festiwal
Muzyka klasyczna
Beethoven wciąż na fali
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
muzyka
Trzydziestolatkowie z Polski jadą dyrygować w świecie