Tama dla handlu z Rosją ma być szczelniejsza. KAS dostanie nowe narzędzia

KAS ma otrzymać nowe uprawienia w związku z egzekwowaniem sankcji wobec Rosji. Już dziś to robi, choć czasem przybiera to osobliwe formy.

Publikacja: 25.06.2024 15:27

Tama dla handlu z Rosją ma być szczelniejsza. KAS dostanie nowe narzędzia

Foto: KAS

Najpóźniej we wrześniu rząd ma przyjąć projekt ustawy dającej Krajowej Administracji Skarbowej nowe narzędzia dla zapobiegania obchodzenia sankcji handlowych nałożonych na Rosję. Chodzi o nowelizację ustawy z 13 kwietnia 2022 r. o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego.

Jak celnicy identyfikują popleczników Moskwy

Sankcje wobec Rosji zostały dotychczas wprowadzone w trzynastu pakietach, z czego do polskiego prawa zaimplementowano cztery. Jak wyjaśniło „Rzeczpospolitej” Ministerstwo Finansów, są one ujęte w unijnych rozporządzeniach obowiązujących wprost, ale w praktyce jest potrzeba ich implementacji w prawie krajowym. Są to kwestie takie jak wskazanie organów właściwych do poszczególnych rodzajów sankcji czy określenie kar za naruszenia prawa w tym zakresie.

Przepisy noweli pozwolą przeciwdziałać np. wywozom towarów do państw trzecich i następnie przekierowywania ich do Federacji Rosyjskiej, jak i próbom przywozu do Polski towarów objętych sankcjami, ale wysyłanych np. z Kazachstanu czy Turcji. Według projektowanych przepisów, w przypadku wykrycia naruszenia zakazu, naczelnik urzędu celno-skarbowego będzie mógł może np. zająć towar objęty sankcjami, i wystąpić o orzeczenie jego przepadku na rzecz Skarbu Państwa.

Jak zapewnia „Rzeczpospolitą” szef KAS, obecne działania służby celno-skarbowej nie ograniczają się tylko do kontroli towarów na granicach. - KAS wciąż identyfikuje osoby i firmy, które powinny być wpisane przez MSWiA na listę sankcyjną. Co tydzień jest identyfikowany co najmniej jeden taki podmiot – zapewnia Marcin Łoboda. Dodaje, że w tym roku został wypracowany i wdrożony mechanizm analityczno-kontrolny, którego celem jest skierowanie wniosku o objęcie środkami ograniczającymi. Już w marcu br. Szef KAS, jako organ uprawniony, złożył do ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji wnioski o objęcie środkami ograniczającymi i dokonanie wpisu na listę sankcyjną. Obecnie na liście sankcyjnej prowadzonej przez MSWiA znajduje się pięć podmiotów wpisanych na podstawie wniosków Szefa KAS, a prace nad kolejnymi wnioskami trwają.

Sankcje na stare auto

W praktyce egzekwowanie sankcji przybiera czasem osobliwe formy. Urzędy celne otrzymały

Pismo z Departamentu Ceł MF z 22 marca 2024 r. (sygn. DC5.8870.378.2024), w którym udzielono im instrukcji co do stosowania unijnego rozporządzenia sankcyjnego nr 833/2014. Przypomniano m. in., że w przypadku wywozu samochodów osobowych do Rosji, na Białoruś czy do krajów Azji Środkowej (albo tranzytu przez te kraje) wymagane jest oświadczenie producenta towarów. Ma on w nim oświadczać, ze wie, kto jest końcowym użytkownikiem, kto jest sprzedającym i kupującym i ze jest świadom wszystkich ograniczeń, jakie dotyczą handlu w związku z nałożonymi sankcjami.

Takie wymogi dziwią praktyków zajmujących się na co dzień obsługą handlu zagranicznego. Jak zauważa Piotr Sienkiewicz, dyrektor agencji celnej Rusak Business Services, o ile sankcje wobec Rosji są uzasadnione i trzeba je egzekwować, to nie dotyczą wszystkich towarów, a obrót handlowy z Rosją, którego nie obejmują sankcję, wciąż trwa i jest legalny. – Widać tu nadgorliwość urzędów. Przecież jeśli się trzymać sztywno tych wymogów, to polski obywatel chcący sprzedać na Białoruś nieobjętego sankcjami 15-letniego volkswagena, miałby uzyskać oświadczenie prezesa koncernu VW, oświadczającego że ten samochód finalnie nie trafi do Rosji – zauważa Sienkiewicz. Dodaje, ze bardziej uzasadnione w takim przypadku byłoby wymaganie takich oświadczeń od eksportera a nie od producenta.

Papierowy przepis

Także projektowana nowela ustawy sankcyjnej może nie spełnić swojego zadania ze względu na wiele użytych w projekcie nieprecyzyjnych pojęć. Pojawia się tam bowiem m.in., wymóg, by w terminie 45 dni od wyprowadzenia towaru poza obszar celny Unii Europejskiej, przedłożyć naczelnikowi urzędu celno-skarbowego „dokument potwierdzający dokonanie odprawy celnej towaru z państwa przeznaczenia”.

- Dowód odprawy celnej jako dokument papierowy nie istnieje już chyba w żadnym kraju świata. Istnieją elektroniczne pliki czy komunikaty nieprzekładalne na papierowe wydruki. CO tak naprawdę trzeba będzie dostarczyć organowi celnemu? – pyta retorycznie Piotr Sienkiewicz.

Czytaj więcej

Wyłączanie spod sankcji. KAS odmraża środki rosyjskich firm w Polsce

Najpóźniej we wrześniu rząd ma przyjąć projekt ustawy dającej Krajowej Administracji Skarbowej nowe narzędzia dla zapobiegania obchodzenia sankcji handlowych nałożonych na Rosję. Chodzi o nowelizację ustawy z 13 kwietnia 2022 r. o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego.

Jak celnicy identyfikują popleczników Moskwy

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo dla Ciebie
MEN: zmienimy projekt dotyczący organizowania lekcji religii
Zawody prawnicze
Sześć zarzutów dyscyplinarnych dla zastępcy prokuratora generalnego
Sądy i trybunały
Sędzia Pawłowicz do marszałka Hołowni: Proszę nie szczuć na mnie
Konsumenci
Teraz frankowiczom zostaje ugoda lub potrącenie
ZUS
Pomysł Trzeciej Drogi na składkę zdrowotną. Zyskają wszyscy?