– Ustawa o statusie artysty zawodowego w ciągu kilku najbliższych tygodni trafi do uzgodnień międzyresortowych – podaje biuro prasowe Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Oznacza to kolejną dyskusję i spór wobec pomysłu, który kontrowersje budzi od lat.
W skrócie chodzi o to, by urządzenia typu telewizor czy smartfon – na których odtwarzane są często treści z naruszeniem praw autorskich – obciążone były dodatkową opłatą. Często na nich tworzone są kopie treści na tzw. własny użytek i tym opłatę motywują twórcy. Środki mają trafiać na fundusz, z którego finansowana będzie zarówno pomoc dla artystów, jak i wsparcie systemu emerytalnego.