Rynek gier w 2024 r. będzie miał wartość prawie 220 mld dolarów i za połowę będą odpowiadały gry mobilne, to najszybciej rosnący segment – podaje portal Newzoo.
Czytaj więcej
Pandemia i lockdowny sprawiły, że coraz więcej czasu spędzamy w swoich telefonach komórkowych. Nic dziwnego, że rynek produkcji gier na te urządzenia rośnie jak szalony.
Największym rynkiem gier niezmiennie są Chiny z wartością przekraczającą 44 mld dolarów. Liczbę osób posiadających dostęp do sieci szacuje się tam na 946 mln. Wiceliderem są Stany Zjednoczone z rynkiem o wartości 42 mld dolarów, a kolejne dwa miejsca przypadają Japonii i Korei Południowej. W Azji największą popularnością cieszą się gry mobilne i to właśnie z tamtych rynków płynie zapotrzebowanie na nowe tytuły.
Szansa dla naszych
Perspektywiczny rynek gier mobilnych jest szansą dla polskich producentów, specjalizujących się w tego typu tytułach. Jednym z wiodących jest wrocławski Ten Square Games. Jego gra „Fishing Clash" okazała się globalnym sukcesem, a w tym roku – po długim oczekiwaniu na licencję – weszła do Chin. Studio ocenia debiut jako udany. Gra osiągnęła 1,2 mln pobrań w pierwszych trzech miesiącach obecności na tym rynku. Dzięki bliskiej współpracy z jednym z największych lokalnych wydawców, NetEase, jest dostępna w chińskim iOS, a obecnie wchodzi na Bilibili and Momoy, czyli na pierwsze z wielu lokalnych platform streamingowych Androida. Efektem pierwszych kampanii pozyskiwania chińskich użytkowników jest miejsce w pierwszej trójce najczęściej pobieranych i pierwszej dziesiątce najbardziej dochodowych gier sportowych na iOS.