Wyceniany na 900 tys. euro obraz został zniszczony po tym, jak pracownik ochrony dorysował długopisem dwie pary oczu.
Jak ustalono, 60-letni strażnik "nudził się i mazał długopisem".
Policja wszczęła dochodzenie w sprawie wandalizmu, za co grozi grzywna w wysokości 395 funtów lub rok pozbawienia wolności.
Eksperci mają nadzieję, że dzieło może być przywrócone do dawnego stanu bez żadnych długoterminowych szkód. Szacowany koszt prac konserwatorskich to kilka tysięcy euro.
Oczy zostały po raz pierwszy zauważone w grudniu ubiegłego roku przez odwiedzających galerię. Policja nie była zainteresowana ściganiem sprawcy, ponieważ koszt uszkodzenia był "niewielki".