Arcydzieło przyjechało z Palazzo Barberini w Rzymie. Mamy więc niezwykłą okazję gościć równocześnie dwa wspaniałe obrazy młodego Caravaggia, bo dwa tygodnie wcześniej z Florencji przybył do Warszawy „Chłopiec gryziony przez jaszczurkę”.
- Są to dwie niezależne ekspozycje – mówi „Rz” kurator obu dr Artur Badach. - „Narcyz” prezentowany jest w ramach wymiany z Palazzo Barberini w zamian za naszą „Dziewczynę w ramie obrazu” Rembrandta, która przed rokiem była pokazywana w Rzymie na czasowej wystawie, poświęconej interakcji między widzem i obrazem. Natomiast rozmowy na temat wystawy „Caravaggio i inni mistrzowie. Arcydzieła z kolekcji Roberta Longhiego”, z której pochodzi „Chłopiec gryziony przez jaszczurkę”, rozpoczęliśmy we Florencji prawie trzy lata temu, planując ten pokaz na luty 2021. Pandemia wymusiła zmianę terminu, więc spotkanie obydwu obrazów na Zamku to kwestia przypadku. Ale w ten sposób zyskujemy możliwość poznania twórczości Caravaggia w szerszym wymiarze.