Nic dziwnego: pisana w zeszłym roku, gdy połowa świata miała jeszcze nadzieję na zwycięstwo demokratów i żyła przeszłością wobec zmian, jakie zapowiadał powrót Donalda Trumpa – opisuje kulisy trzęsienia ziemi w geopolityce. Polegającym na pozostawieniu Europy przez Amerykę sobie samej z powodu wojny gospodarczej z Chinami, której funkcją jest ważniejsza relacja Ameryka–Rosja i wojna w Ukrainie.
Bez zrozumienia tej perspektywy niektórym wciąż trudno jest obudzić się w rzeczywistości drugiej kadencji Donalda Trumpa.
Jacek Bartosiak o Ameryce
Czołowy polski ekspert od geopolityki rozpisuje w kilku wariantach strategię dla naszego kraju na najbliższe kilkanaście lat, starając się odpowiedzieć na pytania, jakie są najbardziej prawdopodobne scenariusze eskalacji konfliktu Chin ze Stanami Zjednoczonymi? I co z agresywną Rosją?
- Nigdy nie dopłyniemy do końca historii, nie weźmiemy się za ręce w geście wiecznego pokoju i nie będziemy mogli żyć bez rywalizacji – przekonuje Bartosiak. Trzeba być gotowym na każdy scenariusz.
Zapytaliśmy naszego gościa, czy premier Donald Tusk udał się do Ankary po lekturze książki, która zakłada wzmocnieniu niezależności Polski poprzez sojusze z Turcją, Ukrainą i krajami skandynawskimi, będącymi tak jak my zagrożonymi bezpośrednio rosyjskim imperializmem.