Bieszczady inspirują pisarzy

Książki z połoninami w tle zapełniłyby sporą biblioteczkę, ale nie po wszystkie warto dzisiaj sięgać. To żadna strata, bo ciągle powstają nowe.

Publikacja: 20.12.2015 20:30

Bieszczady zachwycają nie tylko artystów

Bieszczady zachwycają nie tylko artystów

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Na początku warto rozwiać wątpliwości i często powtarzane półprawdy, które przerodziły się w mity. Gdy mówimy o Bieszczadach w literaturze, na myśl przychodzą przede wszystkim dwa nazwiska: Edward Stachura oraz Marek Hłasko. Otóż jeden i drugi z Bieszczadami nie mieli zbyt wiele wspólnego. Słynna powieść Stachury „Siekierezada albo zima leśnych ludzi" rozgrywa się w lasach zachodniej Polski w okolicach Głogowa, a nie na bieszczadzkim wyrębie, jak przyjęło się sądzić. Sam Stachura, jak podają źródła i świadkowie, przyjechał w Bieszczady tylko raz w 1973 r. Jako wspomnienie jego pobytu w Cisnej stoi dziś w mieście drewniany zajazd pod wymowną nazwą „Siekierezada". W swoim dzienniku „Sted" o bieszczadzkich szlakach pisał z uznaniem: „Jest na co popatrzeć".

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Literatura
Podcast „Rzecz o książkach”: Kinga Wyrzykowska o „Porządnych ludziach”
Literatura
„Żądło” Murraya: prawdziwa Irlandia z Polakiem mechanikiem, czarnym charakterem
Literatura
Podcast „Rzecz o książkach”: Mateusz Grzeszczuk o „Światach lękowych” i nie tylko
Literatura
Zmarły Mario Vargas Llosa był piewcą wolności. Putina nazywał krwawym dyktatorem
Literatura
Zmarł laureat Nagrody Nobla Mario Vargas Llosa