Dobrze, że wciąż jest z nami

Dokończony rok po śmierci Zbigniewa Wodeckiego album z udziałem m.in. Kayah to hołd dla muzyki lat 70.

Aktualizacja: 22.05.2018 09:58 Publikacja: 21.05.2018 17:53

Zbigniew Wodecki pracował bez wytchnienia. 22 maja mija pierwsza rocznica jego śmierci

Zbigniew Wodecki pracował bez wytchnienia. 22 maja mija pierwsza rocznica jego śmierci

Foto: Albert Zawada/Agora

– Tata pracował nad płytą, jak zawsze z doskoku, pomiędzy koncertami, nie zdążył jej dokończyć, ale przygotował wiele aranżacji z Rafałem Stępniem i nagrał linie melodyczne partii wokalnych, śpiewając skatem – powiedziała „Rz” Katarzyna Wodecka-Stubbs, córka. – Stworzył też listę 12 piosenek, połowa z nich to absolutne prapremiery. Zdecydowałam się dodać „Nauczmy się żyć obok siebie”, ponieważ to był ważny dla taty utwór, kończył nim koncerty.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Kultura
Afera STOART: czy Ministerstwo Kultury zablokowało skierowanie sprawy do CBA?
Kultura
Cannes 2025. W izraelskim bombardowaniu zginęła bohaterka filmu o Gazie
Kultura
„Drogi do Jerozolimy”. Wystawa w Muzeum Narodowym w Warszawie
Kultura
Polska kultura na EXPO 2025 w Osace
Kultura
Ile czytamy i jak to robimy? Młodzi więcej, ale wciąż chętnie na papierze