Rekordowe dzieła sztuki na aukcjach w Polsce

Ten olejny obraz zaledwie 21-letni artysta namalował w 1948 roku, gdy szukał własnego języka form. Tytułowe miasto zbudował z elementów geometrycznych, a nad nim przedstawił uproszczoną, „prymitywizowaną” sylwetkę ryby. Wróblewski o poszukiwaniach współczesnego twórcy pisał: „Nie ilustruje on, jak dawniej, treści literackich, które wyrażają epokę, on stwarza samodzielne treści plastyczne, w których temat jest nierozłączny z formą, a które wyrażają epokę w sposób znacznie prawdziwszy”. Aukcja odbyła się 29.11. 2024.

Georg Baselitz, "Der Hase", 1986

Foto: Materiały prasowe/Polswiss Art

2. Georg Baselitz „Der Hase”, 1986, olej – 5 880 000 zł, Polswiss Art

Praca wybitnego współczesnego niemieckiego artysty, jednego z najlepiej sprzedających się a świecie pojawiła się po raz pierwszy na rynku aukcyjnym w Polsce, co sygnalizuje poszukiwanie na nim nowych obszarów rozwoju. Z na pół abstrakcyjnego obrazu o ekspresyjnych pociągnięciach pędzla wyłania się odwrócona sylwetka tytułowego zająca. To charakterystyczny dla artysty sposób „wywrotowego” kreowania własnego świata, widzianego „do góry nogami”.

Aukcja 11.06.2024

Igor Mitoraj „Centurion”, 1965

Foto: Materiały prasowe/Polswiss Art.

3. Igor Mitoraj „Centurion”, 1965, rzeźba, brąz - 5 160 000 zł, Polswiss Art

Monumentalne formy rzeźbiarskie Mitoraja zdobią przede wszystkim przestrzenie publiczne i są niemal niedostępne dla prywatnych kolekcji. Inne wersje „Centuriona” dekorują plac starego miasta w Bambergu w Niemczech oraz fontannę na Piazza Mignanelli w Rzymie. Była to więc spektakularna sprzedaż. Głowa Centauriona nawiązuje do antyku, a jednocześnie ma cechy autoportretu.

Aukcja 17.09.2024

Roman Opałka „Detail 58885-89204" z cyklu "1965/1 - ∞", 1965,

Foto: Materiały prasowe/Desa Unicum

4. Roman Opałka „Detail 58885-89204" z cyklu "1965/1 - ∞", 1965, akryl -5 040 000 zł, Desa Unicum

Ten czerwony obraz liczony Romana Opałki wyróżnia niezwykła kolorystyka. W innych dziełach złożonych z szeregu cyfr Opałka rygorystycznie ograniczał się do czerni, bieli i szarości. Czerwone obrazy liczone stworzył tylko dwa. Obraz licytowany w Desa Unicum pochodził z kolekcji niemieckiego malarza Thomasa Lenka w Stuttgarcie, który kupił go w zamian za własny obraz, przekazany Muzeum Sztuki w Łodzi.

Drugi czerwony obraz Opałki znajduje się w kolekcji Muzeum Narodowego w Poznaniu.

Aukcja 28.11.2024

5. Roman Opałka „Detail 407817 - 434714" z cyklu "1965/1 - ∞", 1965, akryl - 4 800 000 zł, Desa Unicum

Jeden z legendarnych liczonych obrazów artysty, które odzwierciedlały dynamikę ludzkiego życia i upływ czasu. Cykl zaczął od cyfry 1, a finalną liczbą jego głównego twórczego projektu okazało się 5607249.

Aukcja 28.11.2024

Trzy obrazy  z ceną 4,2 mln zł

Jacek Malczewski „Rybak”, 1909

Foto: Materiały prasowe/Polswiss Art

6 a. Jacek Malczewski „Rybak”, 1909,olej - 4 200 000 zł, Polswiss Art

Wyjątkowy autoportret, na którym artysta się uśmiecha. Powstał w okresie rozkwitu jego sławy i uznania. Symbolem sukcesu są towarzyszące mu dwie nagie muzy. Obraz uczestniczył w jubileuszowej wystawie artysty w 1924/25 roku w Krakowie. Był także pokazywany podczas wielkiej wystawy jego twórczości w 1939 roku

Aukcja 19.03.2024

6 b. Jacek Malczewski, „Autoportret z czaszką” (1908) - 4 200 000 zł, Desa Unicum

Malczewski portretował się wielokrotnie, zmieniając kostiumy i wcielając w różne role. Niejednokrotnie na obrazach towarzyszą mu muzy, fauny, harpie i symboliczne postacie

Na tym autoportrecie postać artysty w fantazyjnym stroju wydaje się trójwymiarowa, niemal rzeźbiarska. W tle widać fragment pracowni z dominującą czaszką – symbolem vanitas.

Aukcja 17.10.2024

Roman Opałka „Detal 1194480-1215202”, 196

Foto: Materiały prasowe/Polswiss Art

6 c. Roman Opałka „Detal 1194480-1215202”, 1965, akryl - 4 200 000 zł, Polswiss Art

Obraz z cyklu, zapoczątkowanego przez Opałkę w 1965 roku, który kontynuował aż do śmierci w 2011 roku. Jego obrazy liczone składają się z rzędów cyfr na płótnie. Artysta malował je odręcznie pędzlem zamoczonym w białej farbie. Zapisywał cyfry na szarym tle, stopniowo rozjaśniając je o 1% na kolejnych obrazach. Równolegle nagrywał wypowiadane na głos sekwencje liczb i codziennie fotografował się w tej samej pozie, by uchwycić przemijający czas. Projekt liczonych obrazów przyniósł mu światową sławę

Aukcja 10.12.2024

Andrzej Wróblewski „Niebo nad miastem”/ „Kompozycja abstrakcyjna”

Andrzej Wróblewski „Niebo nad miastem”/ „Kompozycja abstrakcyjna”, 1948

Foto: Materiały prasowe/Polswiss Art