Koniec radosnej dekadencji

Musical „Cabaret" można zmienić w opowieść o przejściu z lat wolności do czasu obecnej, politycznej zmiany.

Aktualizacja: 10.01.2016 23:00 Publikacja: 10.01.2016 17:02

Krzysztof Szczepaniak jako kabaretowy Mistrz Ceremonii

Krzysztof Szczepaniak jako kabaretowy Mistrz Ceremonii

Foto: Teatr dramatyczny

Patrząc na wypełniony publicznością stołeczny Teatr Dramatyczny, zastanawiam się, co nadal przyciąga do „Cabaretu", który ciągle żyje na polskich scenach. Niedawno miał przecież kolejną premierę w Radomiu.

Więcej niż połowy tych, którzy zapełniają teraz widownię Teatru Dramatycznego, nie było jeszcze na świecie, gdy ten musical w filmowej wersji podbił świat, ale przecież dziś opromieniony ponad 40 lat temu ośmioma Oscarami stracił już blask. Pozostały trzy czy cztery świetne piosenki Johna Kandera, które zasłużenie stały się nieśmiertelnymi przebojami.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Kultura
Afera STOART: czy Ministerstwo Kultury zablokowało skierowanie sprawy do CBA?
Kultura
Cannes 2025. W izraelskim bombardowaniu zginęła bohaterka filmu o Gazie
Kultura
„Drogi do Jerozolimy”. Wystawa w Muzeum Narodowym w Warszawie
Kultura
Polska kultura na EXPO 2025 w Osace
Kultura
Ile czytamy i jak to robimy? Młodzi więcej, ale wciąż chętnie na papierze