Nie ma jak u mamy

Nieoczekiwany koniec lata dopadł nas gwałtownie, jak co roku. Tłumy dzieciaków w szkolnych strojach przemierzają ulice miast i wsi, a zmęczone twarze zwiastują kolejny roboczy dzień. Wakacyjne wyskoki i przygody, także kulinarne, pozostają na fejsbukach i instagramach.

Aktualizacja: 01.09.2016 19:34 Publikacja: 01.09.2016 18:48

I choć tęskno do upałów, fal i nadmorskich tawern, uwielbiam moment, w którym przygotowuję proste, późnoletnie dania. Lubię też wracać do miejsc, gdzie przy rozmowie i talerzu prostych pyszności można spędzić wieczór.

To są chwile, w których prostota i swojskość nie rażą. Przeciwnie, koją dusze i porządkują myśli. Niewiele jest jednak takich, w których można zjeść prawdziwie domowe jedzenie, przygotowane z sercem i troską. Ostatnio takie rozrzewnienie ogarnęło mnie w Restauracji z Zielonym Piecem w Olsztynku. Talerz esencjonalnej czerniny z ziemniaczanymi kluseczkami obowiązkowo zaczyna tamtejszą ucztę. Jest tak dobry jak w szczecińskim Na Kuncu Korytarza. Rozgrzewa i upaja. A potem słuszny zrazik, bo któż by we wzruszeniu myślał o przyziemności kalorii. Czy równie bogaty lin w śmietanie. I talerz surówek. Prawie jak u babci. A jeszcze urocza pani Alicja Janeczek, szefowa kuchni i właścicielka w jednej osobie, osobiście doglądająca wszystkich gości i podsuwająca smakołyki. Raj na ziemi!

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Kultura
Afera STOART: czy Ministerstwo Kultury zablokowało skierowanie sprawy do CBA?
Kultura
Cannes 2025. W izraelskim bombardowaniu zginęła bohaterka filmu o Gazie
Kultura
„Drogi do Jerozolimy”. Wystawa w Muzeum Narodowym w Warszawie
Kultura
Polska kultura na EXPO 2025 w Osace
Kultura
Ile czytamy i jak to robimy? Młodzi więcej, ale wciąż chętnie na papierze