Wydawnictwo Dwie Siostry znowu proponuje ciekawy reprint. Tym razem to opowieść o Michałku Opałku z Koszałek, autorstwa jednego z najlepszych niemieckich bajkopisarzy - Ericha Kastnera.
Opałek jest maleńkim chłopcem - mierzy raptem pięć centymetrów wzrostu. Sypia w pudełku od zapałek, a myje się w mydelniczce. Za to marzenia ma wielkie.
Jego losy są opowiedziane dowcipnie, a problemy przedstawione w realistyczny, jak na bajkę, sposób. Gdy czeka w poczekalni u doktora Konrada Dowierzaja, którego specjalnością jest leczenie niezadowolonych z siebie (olbrzymom i karzełkom doktor porad udziela bezpłatnie), musi usiąść na kołnierzu sąsiadującej z nim kobiety. Dlaczego? Chociażby po to, by móc grzecznie, gdy ona kichnie, powiedzieć jej do ucha „na zdrowie”. Z podłogi nikt go nie usłyszy. Mało tego, jeszcze rozdepcze..
Losom Michałka towarzyszy wiele ponadczasowych, aktualnych wątków - o kreowaniu wizerunku przy pomocy ogłoszeń, mediów i reklamy, o wykorzystywaniu inności (bo na osobliwościach można zarobić), o nieuczciwej konkurencji.
Ponad dwustu stronicową książkę zilustrował Zbigniew Rychlicki. Ten sam, który narysował postać Misia Uszatka. To także jedyny Polak uhonorowany Medalem im. Hansa Christiana Andersena - najważniejszą międzynarodową nagrodą dla twórców książek dziecięcych. Autor opowieści - Erich Kästner, też jest laureatem tego medalu. Wypróbowane na czytelnikach i słuchaczach 5+. Polecam.