Sukces i ideały Autor największego bestseleru płytowego minionego roku „Comfort and Happiness", albumu który kupiło sto tysięcy fanów, laureat talentshow "X-Factor" napisał z myślą o "Kamieniach na szaniec" pierwszy, w całości autorski polski tekst do piosenki "4:30". Wcześniej śpiewał po angielsku.
– Wykonując piosenki po polsku, czuję się obnażony, bo wszyscy słuchacze analizują każde słowo i łączą je ze mną – mówił muzyk w wywiadzie dla "Rz" pod konie zeszłego roku. – Trudniej się ukrywać za metaforami. Myślę też, że kiedy śpiewam po angielsku, mam większą kontrolę nad barwą głosu Inspiracją do napisania piosenki było aresztowanie Rudego, bohatera "Kamieni na szaniec", o godzinie 4:30 nad ranem. – Pisząc tekst myślałem o Rudym – powiedział muzyk. – Tragiczna historia głównego bohatera, jego odwaga, bardzo mi zaimponowały. "4:30" to utwór niezwykły z wielu powodów - pokazuje, że choć zmieniły się czasy, ideały pozostają niezmienne.
– Cieszę się, że wziąłem udział w projekcie, który nie będzie dla ludzi obojętny – powiedział Podsiadło. – Ten film powstał dla pokolenia, którego jestem częścią. W wywiadzie dla "Rz" mówił": – Bardzo lubię nasz kraj. Myślę, że problemy, z którymi się borykamy, wynikają ze skomplikowanej historii. Zbyt wiele było w niej dramatycznych zwrotów akcji. Trudno wychodzi się z takich zakrętów. Z tego biorą się kompleksy. Wystarczy, że ktoś przyjedzie z zagranicy – uważamy, że jest lepszy. Powinniśmy bardziej się cenić.
"4:30" to także pierwszy utwór artysty skomponowany na potrzeby filmowej produkcji. Piosenki można posłuchać premierowo od dziś w radiowej Trójce. Premiera teledysku została zaplanowana na początek lutego. Jego akcja rozgrywa się w domu spokojnej starości, gdzie Dawid gra rolę pielęgniarza. Film jest połączeniem dwóch światów - rzeczywistego i filmowego.
Młodzi i gwiazdy "Kamienie na szaniec" to jedna z najbardziej oczekiwanych produkcji 2014 roku. Trafi do kin już 7 marca.