Pawłowicz pozwała Owsiaka za konkurs, który twórca WOŚP ogłosił w mediach społecznościowych.
Chodziło o rozszyfrowanie skrótu "RWKPWK" - to nazwa jednego z profili w mediach społecznościowych. Jego dosłowna nazwa to "Ruch Wypier... Krystyny Pawłowicz w Kosmos", którą Owsiak łagodził, używając słowa "wysłania".
Jak mówiła Pawłowicz, nie ma żadnych dowodów, że to Owsiak stworzył ten profil, ale zdaniem posłanki "na pewno go inspirował".
Posłanka swój pozew uzasadniała falą hejtu, jaki na nią spada od 2014 roku, zwłaszcza po festiwalu Przystanek Woodstock. Pawłowicz twierdziła, że Owsiak ośmiesza ją, podczas gdy ona długie lata pracowała na swój wizerunek posła i wykładowcy wyższych uczelni. Domagała się przeprosin i 40 tys. zł zadośćuczynienia.
Dziś zapadł wyrok w tej sprawie. Sąd orzekł, że Owsiak musi przeprosić posłankę. Przeprosiny mają się znaleźć na stronie Kreciola.tv i pozostać tam przez 48 godzin. Sąd oddalił żądanie rekompensaty finansowej.