Oczywiście greckie – nie – dla reform wymuszanych przez Brukselę, może otworzyć nowy rozdział w historii Europy. Dla wielu biednych państw takich jak Polska, gdzie ludzie zaciskają zęby, by budżet nie popadał w długi (za szybko) obserwowanie jak ktoś żyje na kredyt i w dodatku nie ma chęci oddawać pożyczonych pieniędzy jest bardzo pouczające.
Jeżeli Europa się ugnie i pozwoli Grekom na kontynuacje tej polityki, otworzy to nowe możliwości dla wielu społeczeństw w tym dla naszego. Pytanie co zrobi Bruksela jest więc dziś najważniejsze pytaniem. Ale trudno jeszcze na nie odpowiedzieć. Ten dylemat dobrze widać w Gazecie Wyborcza, która na dwu widzących się kolumnach dała tytuły ; „Europa lekko mięknie" i „Niemcy są teraz naprawdę wkurzeni na Greków".