W "Porannej Rozmowie" RMF FM Jacek Suski komentował m.in. wysokie ceny gazy w Polsce.
Winą obarczył głównie Rosję i Niemcy, które dogadały się w sprawie Nord Stream 2 i "manipulują cenami". Polityk zapewnił, że rząd stara się zmniejszyć dolegliwość cen, dokładając do sprzedaży gazu "miliardy". ,
- Jeżeli gaz zdrożał o 1000 proc. a my go sprzedajemy powiedzmy o 60 proc. drożej niż poprzednio i dokładamy do tego miliardy, to my robimy wszystko, co jest możliwe - mówił Suski. - Nie jesteśmy w stanie wpłynąć na Putina, który razem z Niemcami blokuje ceny gazu po to, żeby uruchomić Nord Stream 2, żeby jeszcze bardziej szantażować Europę.
Pytany o ewentualną zmianę na stanowisku premiera, zmianę koalicjanta z Solidarnej Polski i o przyspieszenie wyborów, Suski stwierdził, że on sam nie widzi żadnych powodów, aby którekolwiek z tych zjawisk zaszło.
Jednym z tematów rozmowy było zawetowanie przez Andrzeja Dudę nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, tzw. lex TVN, która uważana jest za skierowaną przeciwko stacji TVN i jej właścicielowi - Grupie Discovery.