Skarga ma wkrótce trafić do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Gosiewska oskarży w niej premiera o to, że nie chce on ujawnić, jakie kroki poczynił rząd, żeby odzyskać pozostający wciąż w Rosji wrak Tupolewa i czarne skrzynki.
Gosiewska powiedziała dla "Gazety Polskiej Codziennie", że Tusk po raz kolejny unika odpowiedzi na pytanie w kwestii przyszłości wraku.
- Premier najpierw w nieskończoność przedłużał termin udzielenia mi odpowiedzi – powiedziała Gosiewska. – Ostateczny termin minął 20 czerwca.
Premier już raz przegrał w sądzie z rodziną Przemysława Gosiewskiego. Jadwiga Gosiewska chciała się dowiedzieć m.in. kto i dlaczego podjął decyzję o tym, że głównym dysponentem śledztwa smoleńskiego jest Rosja. 15 maja premier wystąpił o kasację wyroku. Sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego, ale termin pierwszego posiedzenia nie został jeszcze wyznaczony.