Od kilku tygodni klienci internetowego kantoru cinkciarz.pl mają problemy z odzyskaniem pieniędzy, które wpłacili celem przewalutowania. W dodatku spółka ma duże kłopoty z prawem. Najpierw, na początku miesiąca Komisja Nadzoru Finansowego cofnęła zezwolenie na świadczenie usług płatniczych w charakterze krajowej instytucji płatniczej, przez powiązaną z Cinkciarzem.pl spółkę Conotoxia sp. z o.o. Później śledztwo w sprawie oszustwa na kwotę 10 mln zł wszczęła Prokuratura Regionalna w Poznaniu. To zła wróżba dla klientów internetowego kantoru.

Był przelew , zwrotu brak

- Dlatego w imieniu pierwszego z naszych klientów, złożyliśmy do sądu wniosek o zabezpieczenie, polegający na zajęciu środków będących przedmiotem wcześniej wykonanego przelewu w celu przewalutowania, których zwrotu do tej pory nie on otrzymał – mówi mec. Jędrzej Jachira z kancelarii Sobota Jachira, która reprezentuje poszkodowanych klientów kantoru. W tym przypadku chodzi o kwotę 100 tys. zł.

Trwa wyścig z czasem

Na wydanie postanowienia w przedmiocie udzielenie zabezpieczenia sąd ma siedem dni (30 jeśli musiałby wyznaczyć rozprawę). - Z naszej strony jest to działanie prewencyjne, bo tak naprawdę nie wiadomo co tak naprawdę dzieje się w spółce. Fakty są takie, że toczy się postępowanie karne dotyczące oszustwa, do siedziby spółki weszli funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji, a KNF wydał decyzję o cofnięciu jednej z licencji. Tymczasem nasi klienci, niektórzy z nich nawet od kilku miesięcy, nie otrzymali przelewu na kwoty od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy zł. Przed chwilę rozmawiałem z jednym z nich, który chciał przewalutować ponad 600 tys. zł i od końca sierpnia nie otrzymał swoich środków – mówi mec. Jędrzej Jachira.

-Jeśli sąd udzieli zabezpieczenia, to postanowienie będzie natychmiast wykonalne, co oznacza, że komornik będzie mógł natychmiast je zajmować. Następnie będziemy kierować pozwy o zapłatę. Równolegle będziemy też przystępować do postępowania karnego w charakterze pokrzywdzonych – dodaje mec. Jachira.

Czytaj więcej

CBŚP wkroczyło do siedziby Cinkciarza. Jest oświadczenie spółki