Władze ukraińskie przez ponad dwa lata nie podawały żadnych danych dotyczących strat wojennych. Politycy i wojskowi w Kijowie zasłaniali się tym, że w czasie stanu wojennego to jedna z najbardziej strzeżonych tajemnic państwowych. W codziennych raportach podawano do wiadomości jedynie szokujące liczby dotyczące rosyjskich strat na polu bitwy.
Na początku grudnia Donald Trump oznajmił, że Ukraina straciła 400 tys. żołnierzy, którzy zostali zabici albo ranni na wojnie z Rosją. Kreml, według amerykańskiego prezydenta, stracił 600 tys. wojskowych. Odniósł się do tego prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który sprecyzował, że od początku wojny zginęło 43 tys. żołnierzy i odnotowano 370 tys. przypadków pomocy rannym.
Ilu ukraińskich żołnierzy zginęło na wojnie z Rosją? Liczby się mocno różnią
Ostatnio prezydent Zełenski podał nowe liczby obrazujące skalę strat wojennych Kijowa. W wywiadzie dla brytyjskiego dziennikarza Piersa Morgana powiedział, że od 24 lutego w 2022 roku zginęło 45 100 ukraińskich żołnierzy. I 390 tys. razy udzielano pomocy rannym. Tłumaczył zaś, że rannych w rzeczywistości może być mniej, bo niektórzy żołnierze po powrocie do zdrowia wracali na front i znów odnosili obrażenia.
Czytaj więcej
Kijów chce udostępnić amerykańskim inwestorom swoje najważniejsze bogactwa naturalne. Część surowców, na których zależy Amerykanom, leży przy samej linii frontu.
Z danych tych wynika, że w ciągu niespełna dwóch miesięcy na froncie zginęły ponad dwa tysiące ukraińskich żołnierzy, a co najmniej kilkanaście tysięcy zostało rannych. Prawdziwy bilans ukraińskich strat wojennych może być jednak znacznie większy. Pod koniec listopada „The Economist”, powołując się na dane zachodnich wywiadów oraz rozmówców w administracji USA podał, że Ukraina mogła stracić od 60 do nawet 100 tys. zabitych żołnierzy.