Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 904

O najważniejszych wydarzeniach na Ukrainie będziemy informować od rana.

John Kirby, koordynator Rady Bezpieczeństwa Narodowego ds. Komunikacji strategicznej w Białym Domu, potwierdził, że Rosja zaczęła przenosić niektóre siły do obwodu kurskiego, do rejonów, gdzie zbliżają się Siły Zbrojne Ukrainy.

Kirby odmówił oceny sytuacji w obwodzie kurskim, ale potwierdził, że USA monitorują reakcję Rosji ” "pod względem przekierowania siły militarnej i zasobów do obszaru Kurska ".

Informacje o zagrożeniu w Kijowie potwierdził mer miasta Witalij Kliczko.

Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby potwierdził, że ​​administracja podjęła decyzję o wysłaniu na Ukrainę produkowanych w najbliższej przyszłości rakiet przechwytujących Patriot. Pisał o tym wcześniej „Financial Times”.

Stany Zjednoczone zdecydowały się zmienić priorytet planowanych dostaw rakiet Patriot do klientów zagranicznych; będą one wysyłane na Ukrainę – podaje agencja Kirby.  Pozostałe kraje otrzymają zamówione rakiety, ale później niż planowano. Kirby zastrzegł również, że zmiana priorytetów nie będzie miała wpływu na Tajwan i Izrael. Dzięki temu rozwiązaniu Ukraina otrzyma według niego setki rakiet.

Pierwsza taka dostawa na Ukrainę nastąpi w nadchodzących tygodniach – podaje Reuters.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski złożył w Radzie Najwyższej projekt ustawy ustanawiającej dla żołnierzy biorących udział w misjach bojowych na terytorium Rosji wszelkie premie i preferencje, do których uprawnieni są inni żołnierze, którzy są rozmieszczeni w strefie działań wojennych.

Ustawa ma zastosowanie do żołnierzy na misjach poza Ukrainą, w tym na terytorium państwa agresora.

Szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wasilij Maluk poinformował, że wczoraj w obwodzie kurskim schwytano 102 Rosjan.

Maluk powiedział, że po złożeniu przez więźniów wyczerpujących zeznań i przeprowadzeniu z nimi przez GUR i SBU wszelkich procedur przewidzianych prawem, strona ukraińska będzie mogła negocjować ich wymianę z Rosją.

Wschodnie rejony Ukrainy zagrożone atakami dronów kamikadze.

Grupa negocjacyjna, która przygotowuje wymiany w imieniu Kwatery Głównej Koordynacyjnej ds. Postępowania z Jeńcami Wojennymi, będzie składać się z przedstawicieli Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SSU), Wywiadu Obronnego Ukrainy (DIU), Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Służby Wywiadu Zagranicznego i Rzecznika Praw Obywatelskich.

Szef SSU Wasyl Maliuk na wspólnym briefingu tych instytucji powiedział, że chodzi o organizację wymiany nie tylko personelu wojskowego, ale także cywilów, w tym tych nielegalnie przetrzymywanych przez Rosję od 2014 r.

Dwukrotna mistrzyni olimpijska w szermierce Ołha Charlan zebrała 10 milionów hrywien dla Sił Zbrojnych Ukrainy, przeznaczając na aukcję szablę, którą walczyła na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 r.

Dla 33-letniej szablistki złoty medal wywalczony drużynowo był drugim medalem wywalczonym w Paryżu, po brązowym w konkurencjach indywidualnych.

"Zgodnie z naszym mandatem dotyczącym monitorowania i oceny przestrzegania praw człowieka”  – poinformowała rzeczniczka OHCHR Elizabeth Throssell.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zarejestrował w Radzie Najwyższej projekt ustawy o ratyfikacji Statutu Rzymskiego Międzynarodowego Trybunału Karnego i jego zmian.

Projekt ustawy zatytułowany „O wprowadzeniu zmian do Kodeksu karnego i Kodeksu postępowania karnego Ukrainy w związku z ratyfikacją Statutu Rzymskiego Międzynarodowego Trybunału Karnego i jego zmian” (nr 11484) został opublikowany na stronie internetowej parlamentu

Łącznie 2300 statków przewożących ponad 60 milionów ton ładunku skorzystało z korytarza Morza Czarnego Ukrainy od lipca 2023 roku.

Korytarz został utworzony w ramach Inicjatywy Zbożowej Morza Czarnego, rosyjsko-ukraińskiego porozumienia wynegocjowanego przez ONZ i Turcję i uruchomionego 22 lipca 2022 roku w celu umożliwienia statkom transportu zboża z trzech ukraińskich portów

Dmytro Pletenczuk, rzecznik Marynarki Wojennej Ukrainy powiedział, że korytarz zbożowy jest używany przez kraje europejskie, z Hiszpanią na czele, i kraje Globalnego Południa.

Dostawy JASSM dałyby Kijowowi najpotężniejszą  broń o najdalszym zasięgu w  jego arsenale sił powietrznych.

Zgodnie z konwencjami ONZ Ukraina musi pomóc cywilom w obwodzie kurskim. Pomoc humanitarną mieszkańcom dostarcza obecnie ukraińskie wojsko.

Niemcy planują dostarczyć Ukrainie do końca roku około 30 czołgów Leopard-1, 400 pojazdów opancerzonych MRAP, 4 systemy przeciwlotnicze IRIS-T i 10 zestawów rakietowych Gepard.

Generał dywizji Christian Freuding, szef Centrum Sytuacyjnego Bundeswehry Ukraina przy niemieckim Ministerstwie Obrony, pochwalił decyzję sił ukraińskich o rozpoczęciu ofensywy na granicy rosyjskiej.

- Wszędzie tam, gdzie dowódca wojskowy ma możliwość przejęcia inicjatywy, powinien z niej skorzystać. Z moich wrażeń i rozmów wynika, że ​​Ukraińcy doskonale zdają sobie sprawę z ryzyka, jakie podejmują, ale jeśli ta operacja się powiedzie, może być to znaczący impuls – powiedział Freuding.

Ukraina pracuje nad zorganizowaniem korytarza humanitarnego dla ludności cywilnej z terytorium obwodu kurskiego Rosji, kontrolowanego przez siły ukraińskie, do miasta Sumy.

Obecnie omawiamy z wojskiem możliwą trasę korytarza humanitarnego dla ludności cywilnej z obwodu kurskiego do miasta Sumy-przekazała wicepremier ds. reintegracji tymczasowo okupowanych terytoriów Ukrainy Iryna Wereszczuk.

Dodała, że istnieje możliwość zorganizowania korytarza humanitarnego „na terytorium Rosji”, ale tylko pod warunkiem otrzymania oficjalnego wniosku ze strony rosyjskiej. - Do tej pory nie otrzymaliśmy takiego wniosku – stwierdziła Wereszczuk.

W Ukrainie walczy Pułk Kalinowskiego, rekrutujący się z Białorusinów. Podobnych formacji walczy więcej. Co stoi na przeszkodzie aby UE zaczęła stawiać wobec Łukaszenki jasno zdefiniowane warunki?” – pyta Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych, apelując, by „wystawić Mińskowi rachunek za bandytyzm w jego wykonaniu”.

- Usiądźmy do stołu negocjacyjnego i zakończmy tę bijatykę. Ani Rosjanie, ani Ukraińcy, ani Białorusini tego nie potrzebują. Potrzebuje tego ktoś inny – mówił Łukaszenko w telewizji Rossija 1.

Zgodnie z oficjalnym komunikatem do wypadku doszło „podczas rutynowego lotu w obwodzie irkuckim”.

Związane z rosyjskimi służbami kanały na Telegramie podają, że w obwodzie irkuckim rozbił się w niedzielę bombowiec strategiczny Tu-22M3. Maszyna miała odbywać lot szkoleniowy. Według naocznych świadków, na których powołują się kanały, samolot zapalił się w powietrzu. Z pokładu samolotu miało katapultować się trzech członków załogi. Nie jest znany los czwartego.

Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby poinformował, że „w najbliższych dniach” USA ogłoszą kolejny pakiet pomocy dla Ukrainy.

Włoski sąd orzekł, że we Włoszech pozostanie 57 ukraińskich sierot w wieku od 6 do 16 lat, które zostały zabrane z Berdiańska po pełnoskalowej inwazji Rosji. Zostaną umieszczone w trzech ośrodkach w Bergamo.

Sąd ds. nieletnich w Brescii potwierdził natychmiastowe przekazanie ukraińskich dzieci w prowincji Bergamo pod opiekę włoskich służb socjalnych „aby mogły nadal przebywać w miejscach, w których obecnie się znajdują”, praktycznie bez ograniczeń czasowych.

Powrotu dzieci zażądały władze Ukrainy.

W orzeczeniu sąd zauważa jednak, że „jak donosili w ostatnich dniach opiekunowie, Ministerstwo Sprawiedliwości i UNHCR”, wiele dzieci złożyło, a inne zamierzają złożyć, wniosek o ochronę międzynarodową, „bojąc się o swoje bezpieczeństwo w związku z powrotem na obszary w pobliżu teatru działań wojennych”.

- Od początku tej doby nasze wojska przesunęły się na odległość od 500 metrów do 1,5 kilometra w niektórych kierunkach, odparły trzy kontrataki wroga i kontynuują operacje ofensywne. Pod naszą kontrolą znalazło się 1150 kilometrów kwadratowych terytorium i 82 miejscowości. Ogólna sytuacja znajduje się pod kontrolą - poinformował naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, Ołeksandr Syrski, podczas narady najwyższego kierownictwa państwa z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim na czele. - Siły ukraińskie kontynuują działania we wschodniej i południowej strefie operacyjnej. Nasze główne wysiłki skupiają się na uniemożliwieniu natarcia wroga w kierunku Torecka i Pokrowska – dodał. 

W wyniku rosyjskiego ataku sześć osób zostało rannych w mieście Złoczów we wschodnim obwodzie charkowskim na Ukrainie. Jedną z osób rannych jest 12-letnie dziecko – podaje Ukrinform.

Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy, napisał w mediach społecznościowych: „Podczas gdy Rosja celowo zaatakowała Ukrainę, aby mordować ludność cywilną i zająć jej terytorium, co stanowi bezwarunkową zbrodnię wojenną, Ukraina prowadzi wyłącznie wojnę defensywną, w tym także na terytorium agresora, w celu zapewnienia ochrony własnej ludności, co jest jej bezwarunkowym prawem”.

„W przygranicznych regionach Rosji, w tym w obwodzie kurskim, Ukraińcy zajmują się wyłącznie zadaniami związanymi z bezpieczeństwem. Ukraina nie chce okupować tych terytoriów. Chce natomiast zniszczyć wiele rosyjskich obiektów wojskowych” (…) ‚ „i utworzyć pas bezpieczeństwa wokół granic Ukrainy” – wyjaśnił.

Ambasada Indii w Rosji zaapelowała do swoich obywateli o pilne opuszczenie obwodów briańskiego, biełgorodzkiego i kurskiego – podają rosyjskie media. 

Wielka Brytania nie ma nic przeciwko, by Ukraina używała otrzymanej przez nią broni w prowadzonej ofensywie na terenie obwodu kurskiego - podało Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii. 

Najnowsze dane strony rosyjskiej wskazują, że w wyniku walk w obwodzie kurskim zginęło dotychczas dwunastu cywilów, a 121 osób zostało rannych, w tym dziesięcioro dzieci. W szpitalach przebywa obecnie 69 osób – stan 17 z nich określa się jako ciężki. Z przygranicznych rejonów obwodu kurskiego wyjechało lub zostało ewakuowanych już ponad 120 tys. osób.

Mychajło Podoljak, doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, zaprzeczył jakoby Ukraina brała udział w zamachach na gazociągi Nord Stream - informuje agencja Reutera. Podolak zaznaczył także, że za atakami, które miały miejsce we wrześniu 2022 roku, stoi Rosja. - Ukraina nie ma nic wspólnego z tymi eksplozjami - powiedział. - Ukraina nie uzyskała żadnej strategicznej ani taktycznej korzyści w związku z atakami na rosyjski gazociąg - dodał. 

W czwartek "Wall Street Journal" poinformował, że najwyżsi urzędnicy ukraińscy byli zaangażowani w atak na Nord Stream.

Jak informują ukraińskie media, ponad stu rosyjskich żołnierzy dobrowolnie poddało się podczas walk z oddziałami ukraińskimi w obwodzie kurskim w Rosji. Większość z nich to szeregowi poborowi, ale wśród pojmanych mają być także wojskowi, których zadaniem było zapobieganie odwrotowi regularnych oddziałów. W sieci pojawiły się zdjęcia jeńców.

Ukraińska Prawda podaje, że żołnierze sił specjalnych Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zajęli "rozległy, betonowy, dobrze umocniony z wszystkich stron punkt umocnień – z podziemnymi instalacjami i pomieszczeniami mieszkalnymi dla personelu, stołówką, magazynem broni, a nawet łaźnią". Do niewoli trafili 488. Gwardyjskiego Pułku Zmotoryzowanego Sił Zbrojnych Rosji oraz czeczeńskiego oddziału Achmat – czytamy. 

Ksenia Karelina, która posiada podwójne, rosyjsko-amerykańskie obywatelstwo, była sądzona przez sąd w Jekaterynburgu pod zarzutem zdrady. Wyrok w jej sprawie zapadł 15 sierpnia – kobieta skazana została na 12 lat kolonii karnej. 

"Śledczy ustalili, iż 24 lutego 2022 roku Karelina – pierwszego dnia inwazji Rosji na Ukrainę – przekazała fundusze w interesie ukraińskiej organizacji. Następnie zostały one wykorzystane na zakup taktycznych środków medycznych, sprzętu, środków do walki i amunicji przez Siły Zbrojne Ukrainy” – stwierdził sąd w Jekaterynburgu.

Ksenia Karelina wyemigrowała do USA w 2012 roku. W 2021 roku otrzymała obywatelstwo USA, ale zachowała też rosyjski paszport. Pracownica spa w Los Angeles została aresztowana w Rosji przez FSB pod zarzutem zdrady, ponieważ w jej telefonie znaleziono dowód, że przekazała 51,8 dolarów organizacji charytatywnej „Razom”, która przekazuje pomoc Ukrainie. FSB twierdzi, że pomoc ta trafia do ukraińskiej armii.

Czołg można kupić, samolot można naprawić, ale żołnierza nie można wymienić. Te rzucane do walki „mięsne oddziały” Rosji, kilkaset tysięcy poległych – tam nikt się z żołnierzem nie liczy. W Polsce, w krajach NATO, żołnierz jest najwyższą wartością – powiedział w rozmowie z TVP Info wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk.

Ukraińskie Siły Powietrzne poinformowały w mediach społecznościowych, że w nocy z 14 na 15 sierpnia armia rosyjska zaatakowała Ukrainę trzema rakietami kierowanymi Kh-59 i 29 dronami Shahed. Według źródeł ukraińskich „wszystkie rosyjskie drony zostały skutecznie zniszczone”.

W wyniku uderzeń sił ukraińskich uszkodzony został most w Głuszkowie w obwodzie kurskim. Na opublikowanych w sieci fotografiach widać między innymi dziury w jezdni.

Ukraiński dron uderzył w samochód rosyjskiego propagandysty Jewgienija Poddubnego. "Według wstępnych informacji 'korespondent wojskowy' w ciągu dnia kręcił w obwodzie kurskim reportaż o walkach toczących się w rejonie sudżańskim" - podaje rosyjski niezależny portal The Insider.

Na opublikowanym na Telegramie nagraniu z drona widać jadący samochód Poddubnego. Chwilę później bezzałogowiec uderza w pojazd. Na kolejnym ujęciu widać już zakrwawionego propagandystę. Mężczyzna ma przebywać obecnie w szpitalu.

Wiaczesław Gładkow, gubernator obwodu biełgorodzkiego, rejonu administracyjnego Federacji Rosyjskiej graniczącego z Ukrainą, poinformował w mediach społecznościowych, że w wyniku nocnych ataków ukraińskich uszkodzonych zostało kilka domów mieszkalnych. Uszkodzone zostały także samochody i linia energetyczna. Nie odnotowano ofiar.

Jak podaje postpravda.Info, jej dziennikarze po raz pierwszy mogli zobaczyć bezpośrednio na froncie polskie armaty ZU-23-2. - Największą ich zaletą jest to, że są nowe – podkreślają w rozmowie z medium ukraińscy żołnierze. Sprzęt widziany miał być w Lesie Sieriebrianskim – jednej z najniebezpieczniejszych stref walk na Donbasie w Ukrainie.

- To jedna z najlepiej przygotowanych operacji ukraińskich takiego szczebla, jakie przeprowadzono podczas tej wojny (…). Rosjanom zadano ciężkie straty – powiedział w rozmowie z Interią dr Marek Kozubel, analityk wojskowy, odnosząc się do działań w obwodzie kurskim. - Strona ukraińska narzuca tam charakter walk – dodał. 

W nocy ukraińska armia kolejny raz zaatakowała cele wojskowe leżące na terytorium Federacji Rosyjskiej. Jak podał ukraiński Sztab Generalny, ostrzelano cztery lotniska należące do rosyjskiej armii, które leżą w obwodach: kurskim, niżnonowogrodzkim i dwa w woroneskim. „To był największy atak na rosyjskie lotniska, jaki udało się przeprowadzić od początku wojny” – podkreśla agencja Ukrinform, cytując źródło w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy. 

 Z zaatakowanych portów korzystają głównie wojskowe samoloty, w tym bombowce i myśliwce Su-34 oraz Su-35.

Jacek Siewiera, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, kilka miesięcy temu powiedział, że Polska ma trzy lata na przygotowanie się do ewentualnego ataku Rosji. Na antenie Polsat News stwierdził teraz jednak, że czas ten może wynosić około 12 miesięcy dłużej. - Tego komfortu nie powinniśmy brać jako dobrej monety, mamy bardzo mało czasu - zaznaczył. - Te dziewięć miesięcy wykorzystaliśmy w wymiarze sprzętowym dobrze. Kłopot polega na tym, że nadal trwa proces reformy systemu kierowania i dowodzenia. Ten proces musi dobiec końca - dodał szef BBN.

Ostatniej doby ukraińska armia wyeliminowała z walki około 1220 rosyjskich żołnierzy. Zniszczono 8 czołgów, 24 pojazdów opancerzonych, 47 systemów artyleryjskich, 1 samolot i 1 system obrony powietrznej.

"Rosyjscy blogerzy wojskowi twierdzą, że siły ukraińskie nieznacznie posunęły się naprzód w obwodzie kurskim, przy ogólnie wolniejszym tempie ukraińskich operacji, ponieważ siły rosyjskie kontynuują próby ustabilizowania frontu na tym obszarze" - poinformował Instytut Studiów nad Wojną w najnowszym raporcie. "Ukraiński portal Suspilne poinformował, że jego źródła w ukraińskich siłach zbrojnych stwierdziły, że tempo ukraińskich postępów w obwodzie kurskim uległo spowolnieniu z powodu rosnącego oporu Rosjan w kierunku miasta Kursk".

Władze obwodu kurskiego ogłosiły ewakuację granicznego obwodu głuszkowskiego — podał niezależny rosyjski portal Meduza. Kilka godzin wcześniej gubernator obwodu Aleksiej Smirnow ogłosił rozpoczęcie ewakuacji mieszkańców wsi Głuszkowo. Wcześniej władze rozpoczęły ewakuację w obwodach bolszewickim i bielowskim obwodu kurskiego oraz krasnojarużskim w obwodzie biełogorodzkim.