Gen. Roman Polko o dymisji Wałerija Załużnego: Wołodymyr Zełenski niszczył jedność dowodzenia

— Niestety, coraz częściej na świecie, nie tylko na Ukrainie, władze cywilne wchodzą do gry — powiedział gen. Roman Polko, były dowódca GROM, komentując decyzję prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o dymisji gen. Wałerija Załużnego.

Publikacja: 09.02.2024 16:53

Ambicje polityczne i spory nie powinny dominować w czasie wojny - wskazał gen. Roman Polko.

Ambicje polityczne i spory nie powinny dominować w czasie wojny - wskazał gen. Roman Polko.

Foto: PAP/Leszek Szymański

qm

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zdy­mis­jonował w czwartek naczel­nego dowódcę sił zbrojnych gen. Wałerija Załużnego. Jego miejsce zajął gen. płk Ołeksandr Syrski, dotych­cza­sowy dowódca wojsk lądowych. Zełenski napisał w mediach społecznościowych, że spotkał się z dotychczasowym głównodowodzącym ukraińskiej armii i „podziękował generałowi za dwa lata obrony Ukrainy”.

Zełenski napisał też, że rozmawiał z Załużnym o potrzebie odnowy Sił Zbrojnych Ukrainy i o tym, kto mógłby wejść w skład odnowionego kierownictwa armii. „Czas na taką odnowę jest teraz. Zaproponowałem generałowi Załużnemu pozostanie w drużynie” — zaznaczył prezydent.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Konflikty zbrojne
Obietnice Trumpa się nie spełnią. Zakończenie wojny na Ukrainie potrwa miesiące, a nawet dłużej
Konflikty zbrojne
Doradca Putina: Niewykluczone, że w 2025 Ukraina przestanie istnieć
Konflikty zbrojne
Czy proizraelski Donald Trump doprowadzi do porażki Izraela?
Konflikty zbrojne
Korea Południowa chce repatriować północnokoreańskich żołnierzy schwytanych na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Rosja ponownie nie uchroniła się przed ukraińskimi dronami. Zaatakowano kilka regionów