Leżał pijany na chodniku z tajnymi mapami Syrii. Teraz stanie na czele Grupy Wagnera?

Ukraińscy żołnierze zauważyli najemników na dwóch odcinkach frontu, ale ich pojawienie się na Ukrainie nie wpływa na przebieg walk.

Publikacja: 03.10.2023 15:03

Andriej Troszew (pierwszy z prawej) w czasie spotkania z Putinem

Andriej Troszew (pierwszy z prawej) w czasie spotkania z Putinem

Foto: AFP

Według informacji ukraińskiej strony nieduże grupy najemników pojawiły się w okolicach Bachmutu, gdzie regularna rosyjska armia traci metr po metrze i nie daje sobie rady z nacierającymi Ukraińcami.

– Ich obecność ma zrekompensować braki regularnych żołnierzy na tym odcpinku frontu. Ale rosyjskie dowództwo przerzuca też pod Bachmut własne oddziały z najbliższych rejonów – jeszcze pod koniec września mówił CNN ukraiński operator dronów o pseudonimie Gruw.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Konflikty zbrojne
Doradca Putina: Niewykluczone, że w 2025 Ukraina przestanie istnieć
Konflikty zbrojne
Czy proizraelski Donald Trump doprowadzi do porażki Izraela?
Konflikty zbrojne
Korea Południowa chce repatriować północnokoreańskich żołnierzy schwytanych na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Rosja ponownie nie uchroniła się przed ukraińskimi dronami. Zaatakowano kilka regionów
Konflikty zbrojne
Trump chyba jednak nie porzuci Ukrainy