Analitycy wojskowi tłumaczą cel ataku na obwód biełgorodzki

Dwudniowy najazd rosyjskich ochotników walczących po stronie Ukrainy na przygraniczne tereny w obwodzie biełgorodzkim, zmuszą Kreml do odciągnięcia części jednostek z linii frontu w czasie, gdy Kijów przygotowuje kontrofensywę i są ciosem psychologicznym dla Rosjan - uważają wojskowi analitycy.

Publikacja: 24.05.2023 07:55

Żołnierze Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego mieli zdobyć rosyjski transporter opancerzony

Żołnierze Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego mieli zdobyć rosyjski transporter opancerzony

Foto: Telegram

arb

22 maja do obwodu biełgorodzkiego wtargnęła grupa rosyjskich ochotników z Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego i Legionu "Wolna Rosja", złożona z dwóch czołgów, transportera opancerzonego i dziewięciu innych pojazdów opancerzonych.

Grupa ta miała zająć przygraniczną wieś Kozinka, w rejonie grajworońskim, znajdującą się ok. 600 metrów od granicy z ukraińskim obwodem sumskim. Według niektórych źródeł rosyjskie formacje paramilitarne zajęły też wsie Głotowo i Gora-Podoł (odpowiednio 3 i 5 km od granicy).

Pozostało jeszcze 89% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Konflikty zbrojne
Doradca Putina: Niewykluczone, że w 2025 Ukraina przestanie istnieć
Konflikty zbrojne
Czy proizraelski Donald Trump doprowadzi do porażki Izraela?
Konflikty zbrojne
Korea Południowa chce repatriować północnokoreańskich żołnierzy schwytanych na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Rosja ponownie nie uchroniła się przed ukraińskimi dronami. Zaatakowano kilka regionów
Konflikty zbrojne
Trump chyba jednak nie porzuci Ukrainy