Gen. Skrzypczak: Armii Putina brakuje tylko impulsu. Będzie panika i popłoch

Wszyscy mówią, że rosyjscy żołnierze mają niskie morale. Ale się biją. Dalej się biją, dalej walczą, więc trzeba wywołać taką destrukcję w szeregach armii rosyjskiej, żeby oni po prostu chcieli porzucić pole walki i pójść do domu - ocenił gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych.

Publikacja: 11.03.2023 12:13

Gen. Skrzypczak: Armii Putina brakuje tylko impulsu. Będzie panika i popłoch

Foto: PAP/Tomasz Waszczuk

qm

Komentując w podkaście „Układ Otwarty” obronę przez Ukraińców Bachmutu gen. Skrzypczak stwierdził, że „chyli czoła przed bohaterstwem tych żołnierzy, ale ona nie ma już sensu, bo oni nie mają czego tam bronić”. - Natomiast wydaje się, że dobrze by było, żeby Ukraińcy wykonali kilka uderzeń na poziomie taktycznym na kilku innych kierunkach, które miałyby poważnie zakłócić zdolność armii rosyjskiej do, po pierwsze, prowadzenia do przygotowania obrony - żeby uniemożliwić im zorganizowaną obronę przed kontrofensywą i zmylić ich co do kierunku uderzenie; dwa - żeby odciążyć wojska, które się bronią na kierunku bachmuckim - ocenił, podkreślając, że chodzi o to, by „Rosjanie nie mieli szans na to, żeby wejść w głąb Donbasu”.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1033
Konflikty zbrojne
"Guardian": Wyszkoleni na Zachodzie specjaliści walczą w piechocie. Ukraiński Sztab Generalny zaprzecza
Konflikty zbrojne
Seria eksplozji w Kazaniu. Kilka dronów trafiło w wieżowce
Konflikty zbrojne
„Washington Post”: Europa poważnie rozważa wysłanie żołnierzy na Ukrainę
Konflikty zbrojne
Atak ukraińskich dronów na Rosję. Płonie rafineria
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10