Aktualizacja: 05.11.2024 17:45 Publikacja: 27.01.2023 21:02
Celem kampanii dezinformacyjnej ma być m. in. Andrij Jermak (na zdjęciu), szef kancelarii prezydenta Wołodymyra Zełenskiego
Foto: Ukrainian President press Office / UPI Photo via Newscom
Według ukraińskiego wywiadu w najbliższym czasie może zostać rozpoczęta „szeroko zakrojona operacja informacyjno-psychologiczna mająca na celu zdyskredytowanie szeregu przedstawicieli ukraińskiego kierownictwa wojskowego i politycznego”.
W komunikacie, opublikowanym na stronie internetowej Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy, podkreślono, że kampania ma być skierowana przede wszystkim przeciwko szefowi Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy Serhijowi Szaptale, szefowi Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wasylowi Malukowi, ministrowi obrony Ołeksijowi Reznikowowi, szefowi Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrijowi Jermakowi oraz pełniącemu obowiązki szefa Policji Narodowej Iwanowi Wyhowskiemu.
– Nie jest akceptowalny fakt, że rosyjskie rakiety manewrujące krążą nad polskim niebem, zagrażają polskim obywatelom, a potem z terytorium Polski zawracają i uderzają w mieszkańców Ukrainy – stwierdził gen. Roman Polko, były dowódca jednostki GROM, komentując wymianę zdań między Kijowem a Warszawą o możliwości zestrzeliwania przez Polskę rosyjskich rakiet.
Eksperci od handlu wskazują, że coraz popularniejszy wśród konsumentów w Polsce staje się trend kupowania z odroczonymi płatnościami.
Dziennikarze Radia Swoboda dotarli do dokumentu, w którym 11 dni po rozpoczęciu inwazji Rosja zaproponowała Kijowowi "porozumienie pokojowe", a który uczyniłby z Ukrainy marionetkowy twór całkowicie podporządkowany Moskwie.
Szef ukraińskiego Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji poinformował w mediach społecznościowych, że Google zaktualizowało mapy, ujawniając pozycje ukraińskich systemów wojskowych. "Co jest nie tak z tym światem?" – podkreśla Andrij Kowalenko.
Iran ma użyć rakiet z potężniejszymi głowicami do ataku odwetowego na Izrael, który jest planowany przez Teheran - wynika z informacji przekazywanych przez „Wall Street Journal”.
Mobilna Sieć T-Mobile w Polsce w 2024 roku została uznana za najlepszą pod względem prędkości i niezawodności przez międzynarodową firmę Ookla.
Wojsko, wysłane przez Koreę Północną do Rosji, „nie ma żadnej wartości” i będzie tylko „mięsem armatnim” – ocenił gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych.
Wojna na Bliskim Wschodzie zakończy się za dwa miesiące, potem będziemy mieli wybory w Izraelu, po których powstanie zupełnie inny rząd – uważa Ami Ajalon, były szef Szin Betu, izraelskiej służby bezpieczeństwa, z którym rozmawiała „Rzeczpospolita”.
Już niemal tysiąc dni Ukraina broni się przed rosyjską agresją. O losie Ukrainy mogą zdecydować dzisiejsze wybory prezydenckie w USA: Kamala Harris może podtrzymać pomoc dla niej, Donald Trump może szukać kompromisu z Rosją.
Jeden z najbogatszych Rosjan chce znów ustawiać pionki na planszy mimo trwającej wojny w Ukrainie
Nie pomogło skokowe podniesienie przez Bank Rosji bazowej stopy do 21 procent. Rubel ciągle traci na wartości z powodu wojny Putina i taniejącej ropy. Chiński juan jest w Rosji najdroższy od roku.
Rosyjscy śledczy ujawnili kradzież 24 moskiewskich nieruchomości ministerstwa obrony o równowartości co najmniej 28,5 mln zł. Wcześniej do aresztu trafił generał podejrzany o wymuszanie łapówek na dostawcach dla wojska. I to nie koniec korupcji w rosyjskim resorcie obrony.
– Nie jest akceptowalny fakt, że rosyjskie rakiety manewrujące krążą nad polskim niebem, zagrażają polskim obywatelom, a potem z terytorium Polski zawracają i uderzają w mieszkańców Ukrainy – stwierdził gen. Roman Polko, były dowódca jednostki GROM, komentując wymianę zdań między Kijowem a Warszawą o możliwości zestrzeliwania przez Polskę rosyjskich rakiet.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W powietrznym ataku na Charków, do którego doszło późnym wieczorem 3 listopada, rannych zostało kilkanaście osób.
Przekazanie okupowanych terenów Ukrainy Rosji, rezygnacja z rozszerzenia NATO, zmiana władz w Kijowie. Tego Rosjanie oczekują od Donalda Trumpa – mówi „Rzeczpospolitej” Lew Gudkow, dyrektor ds. naukowych rosyjskiego Centrum Lewady uznawanego przez władze za „agenta zagranicznego”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas